StoryEditor

Mimo opadów deszczu nadal małe zapasy wody

15.01.2020., 12:16h

Od kilku tygodni obserwujemy dość przekropną pogodę. Pada nawet często, lecz słaby deszcz czy intensywna mżawka dostarczają niewielkie ilości wody, o śniegu nie wspominając.

Przelotne opady i pochmurna pogoda to od dłuższego czasu niemal codzienny widok za oknami. W miejscowościach, gdzie spadło kilka razy po 4–6 mm deszczu na polach z mocniejszymi glebami tworzą się nawet niewielkie zastoiska wody. Znacząco uzupełniła się ich wilgotność nawet do głębokości 100 cm (patrz mapa). Tylko punktowo, w rejonie Leszna (woj. wielkopolskie) i Myszkowa (woj. śląskie) wilgotność gleb w warstwie od 28–100 cm jest wciąż niewystarczająca i wynosi ok. 30–40%, chociaż płycej sytuacja ta wygląda lepiej.

W minionym tygodniu najwięcej deszczu spadło w północnym pasie Polski, a najmniej w południowym (patrz mapa opady). Poza obszarami górskimi pokrywa śnieżna nie występuje natomiast w żadnym rejonie kraju (patrz mapa). Brak większych opadów oraz okrywy śnieżnej to obecnie bardzo negatywne zjawiska. Mimo lekkiej poprawy poziomu rzek w kraju na polach, w rzekach i jeziorach większe rezerwy wody nie występują. Stany ostrzegawcze można obecnie zaobserwować tylko w rejonie Świnoujścia oraz brzegowej strefie Zatoki Gdańskiej i Helu (patrz mapa – stan rzek w Polsce).

Czytaj więcej na topagrar.pl
19. kwiecień 2024 23:51