StoryEditor

Wycofane wsparcie dla producentów malin

28.10.2016., 10:47h
Zmiany dotkną system płatności związanych z produkcją już od początku przyszłego roku. Przyjęty przez Sejm projekt nowelizacji ustawy zakłada likwidację dopłat m.in. dla producentów malin. Zobacz, jakie są powody zmian.

Likwidacja dopłat jest argumentowana przez posłów tym, że nastąpiła spora poprawa opłacalności produkcji malin w Polsce. Poza tym polscy producenci umocnili swoją pozycję na rynkach zagranicznych.

- Z analiz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że (…) w sektorze malin nastąpiła wyraźna poprawa opłacalności. Ponadto dane GUS wskazują, że powierzchnia i produkcja malin od 2012 r. ustabilizowała się na bardzo wysokim poziomie, co zapewniło Polsce pozycję światowego lidera w eksporcie malin mrożonych – wyjaśnia resort rolnictwa.

Ponadto eksperci IERiGŻ wyliczyli, że dotychczasowe dopłaty stanowią zaledwie 2% wartości produkcji malin. Dlatego ministerstwo ocenia, że „rezygnacja ze wspierania upraw malin jest konieczna dla zapewnienia zgodności stosowanych instrumentów wsparcia związanego z produkcją z przepisami unijnymi”.

Dopłaty związane z produkcją można bowiem stosować jedynie w tych sektorach produkcji rolnej, które znajdują się w trudnej sytuacji. A Komisja Europejska już dopatrzyła się nieprawidłowości w dopłatach do owoców miękkich stosowanych w Polsce. Dlatego, jak tłumaczy ministerstwo, „ograniczenie zakresu wsparcia w tym sektorze jest zatem nie tylko reakcją na nowe uwarunkowania rynkowe, lecz również stanowi odpowiedź na uwagi Komisji Europejskiej, zmniejszając ryzyko konieczności zwrotu przyznanej pomocy”.

Płatności związane z produkcją realizowane są w Polsce od 2015 r. Obecnie przysługują one do bydła, krów, owiec, kóz, roślin wysokobiałkowych, chmielu, ziemniaków skrobiowych, buraków cukrowych, pomidorów, owoców miękkich, lnu oraz konopi włóknistych.

W nowym roku zniesione będą dopłaty do uprawy malin, mniej o 1/3 pieniędzy dostaną producenci pomidorów, a wsparcie będzie przysługiwało maksymalnie do 20 sztuk bydła, a nie jak dotychczas do 30.

Źródło: agronews.com.pl

26. kwiecień 2024 05:18