W uprawach warzyw stosuje się różne systemy nawodnienia. Najbardziej popularnym jak dotąd jest deszczowanie, ale okazuje się, że wcale nie jest ono najefektywniejsze. Lepsze rezultaty daje nawadnianie kroplowe. Czemu jest to najlepsza metoda irygacji cebuli?
- Plantatorzy cebuli coraz częściej stosują kroplujące systemy nawadniania. Tam, gdzie do tej pory pracowały deszczownie, przy zwiększonym areale upraw, okazało się, że potrzeba dużo więcej wody. A w nawadnianiu kroplowym w stosunku do tradycyjnych metod irygacji wykorzystanie wody jest dużo mniejsze i bardziej efektywne. Woda trafia tu bezpośrednio pod korzeń. Poza tym mamy możliwość fatygacji, gdzie nawóz dostarczymy bezpośrednio w strefę korzenia. Zmniejsza się także ilość chwastów i ryzyko rozwoju chorób grzybowych. A więc przy redukcji wody, uzyskujemy lepszy jakościowo i zdecydowanie większy plon – wyjaśnił Paweł Filipiak z firmy Ha-Dwa-O.
W efektywnym nawadnianiu cebuli kluczem do sukcesu jest odpowiednio zbudowany system nawodnienia, który uwzględnia stanowisko, a więc to, czy gleba jest lekka czy ciężka.
- Bardzo istotna jest tu filtracja wody. Cały system musi być odpowiednio zbudowany - trzeba więc pamiętać o odpowiedniej średnicy rur przesyłowych i kolektorów. Chodzi o to, żeby na 1, 30 czy 50 rzędzie woda o tym samym ciśnieniu wchodziła w taśmy kroplujące. Ważnym elementem jest też odpowiedni dobór taśm kroplujących – wyjaśnił Filipiak.
Zaznaczył też, że rolnicy często zapominają o filtracji wody lub źle dobierają rodzaje filtrów. Montują także zbyt długie ciągi zraszające na uprawach. A wtedy nawadnianie nie przynosi spodziewanych efektów.
Więcej na temat nawadniania kroplowego dowiesz z filmu! Obejrzyj koniecznie!
