Współrzędna uprawa czosnku i ogórków niesie ze sobą widoczne korzyści, szczególnie dla tego drugiego warzywa. Rośliny charakteryzują się wyższą zdrowotnością, a także lepszym plonowaniem. W moim przypadku posadzenie rozsady ogórka w pobliżu zagonów, na których rósł czosnek było czystym przypadkiem. Jednak wraz z przebiegiem wegetacji zaznaczała się różnica w wyglądzie roślin oraz uzyskiwanych plonach. Ogórki posadzone w pobliżu czosnku dawały plon dwa razy wyższy od krzaków znajdujących się w dalszej odległości, czas ich plonowania był również wydłużony o około 10 dni.
Producent warzyw z wojewódzwa kujawsko-pomorskiego zaobserwował podobną sytuację na własnym polu, na którym sąsiadowały ze sobą uprawy cebuli oraz cukinii. Cukinia rosnąca na rzędzie znajdującym się bezpośrednio obok pola z cebulą równiez lepiej plonowała (wzrost o około 20-30%), a także poradziła sobie z pierwszymi przymrozkami przez co dłużej plonowała.
Wniosek nasuwa się jeden, że warzywa dyniowate bardzo lubią sąsiedztwo warzyw cebulowych. Pierwsza uprawa (ogórki-czosnek) była prowadzona w sposób ekologiczny, druga (cukinia-cebula) w systemie konwencjonalnym. W obydwu przypadkach zwyżka plonu była znacząca, wydłużył się także okres wegetacji warzyw dyniowatych.
W przypadku czosnku problemem może być zbyt szybkie schodzenie tej rośliny z pola, które u odmian jesiennych przypada na początek lipca. W mojej uprawie czosnek był sadzony wiosną, więc okres jego zbioru przypadł na pierwszą dekadę sierpnia. Dobrym rozwiązaniem wydaje się zatem próba współrzędnej uprawy ogórków wraz z cebulą. Warzywa te w zbliżonym okresie powinny kończyć wegetację.
W obu uprawach zaobserwowano jeszcze jedną ważną zależność – wpływ czosnku i cebuli był zdecydowanie najsilniejszy na sąsiadujący rząd. Wniosek jest zatem taki, by warzywa z tych rodzin sadzić przemiennie: zagon czosnku/cebuli - rząd ogórków/cukinii.
W tym roku planuję sprawdzić bazylię jako "dobrego sąsiada" dla ogórków, bo jako taki jest polecana. Wyniki we wrześniu !
