StoryEditor

Nawożenie podstawowe warzyw (P)

23.03.2018., 11:21h

W uprawie warzyw sadzonych/sianych wcześnie należy stosować obfite nawożenie fosforowe, ponieważ wiele czynników utrudnia pobieranie tego składnika.

Przed siewem lub sadzeniem warzyw zasobność gleby powinna zostać doprowadzona do poziomu standardowego zgodnie z liczbami granicznymi. Tylko wówczas możemy oczekiwać wysokiego i dobrej jakości plonowania. Jedynym składnikiem, który musi być stosowany pogłównie (z powodu podatności na wymywanie) jest azot. Oczywiście, w trakcie wegetacji możemy uzupełniać nawożenie podstawowe, ale największą ilość składników powinniśmy, a czasami wręcz musimy zastosować przedwegetacyjnie. Przykładem takiego składnika jest fosfor i to z kilku powodów związanych z zachowaniem się fosforu w glebie i jego funkcjami w roślinie.
Potrzebny na start

Rośliny zazwyczaj potrzebują więcej fosforu na początku rozwoju, ponieważ odpowiada on za rozwój systemu korzeniowego. Niedobór fosforu powoduje pogorszenie wschodów, szczególnie widoczne w warunkach niskich temperatur. Drugi okres o wyraźnym wzroście potrzeb pokarmowych na fosfor to rozwój organów generatywnych, czyli kwiatów i owoców. Typowe objawy niedoboru tego składnika, spotykane zazwyczaj wiosną, to fioletowo-purpurowe przebarwienie liści i łodyg (patrz fot.) spowodowane nagromadzeniem antocyjanów. Ponadto rośliny mają nieregularny pokrój, pędy są cienkie i słabo rozgałęzione, a liście sztywne, ciemnozielone, o zredukowanej blaszce. Kwitnienie warzyw jest opóźnione, kwiaty są małe i nieliczne, a w skrajnych przypadkach nie dochodzi do zawiązywania owoców lub ich dorastania. Owoce przedwcześnie dojrzewają, nie osiągając typowych rozmiarów, co powoduje zmniejszenie plonowania. 

W praktyce dość rzadko spotyka się drastyczne braki tego składnika, ponieważ jest on stabilny w glebie, przemieszcza się powoli i nie jest wymywany. W porównaniu z innymi makroskładnikami, zapotrzebowanie na fosfor jest relatywnie małe. Rośliny dobrze odżywione fosforem są odporne na suszę i patogeny.

(…)

dr Piotr Chohura

Więcej w numerze 4/2018 WiOM.

26. kwiecień 2024 01:53