StoryEditor

Pietruszka i marchew wysiana w pierwszej połowie stycznia

21.01.2020., 12:17h

To że nic nie trwa wiecznie, wiemy wszyscy. Tak bywa również z rejonami uprawy warzyw. W podsieradzkiej Warcie niemal wszyscy uprawiali najwcześniejszą marchew na pęczki. Czy tak jest nadal?

Sami bracia Balińscy mieli w Warcie ponad 70 ha marchwi, uprawianej w różnych terminach. Ze względu na brak rąk do pracy, a jak już są – to bardzo kosztowne – znacznie ograniczyli produkcję przyspieszanej marchwi na rzecz zbóż. Podobnie jak inni mieszkańcy Warty. – Z pewnością też jesteśmy już zmęczeni tą uprawą – mówi Tomasz Gorzuch, którego zastałam przy doprawianiu ziemi pod siew marchwi. Nie tylko uprawą, ale też sprzedażą na giełdach, które w większości chylą się ku upadkowi. Pałeczkę przejmują inni – trzeba jechać 1,5 km na Grzybki – zachęca gospodarz. I ma rację, bo w Grzybkach 13 stycznia biało, ale nie od śniegu, tylko folii i włókniny. Pod nią – jeszcze w pierwszej połowie stycznia wysiana pietruszka i marchew.


[Warta była zagłębiem produkcji najwcześniejszej marchwi]


[Tomasz Gorzuch uprawia marchew w odmianach: Napoli, Bolero, Laguna oraz pietruszkę Arat]


[Tak wyglądają pola w Grzybkach 13 stycznia br. – pod okrywami wysiano już pietruszkę i marchew]

Katarzyna Wójcik
 
 

25. kwiecień 2024 14:20