StoryEditor

Problemy papryki w polu

20.09.2020., 00:00h

Zanim wsiądziemy do opryskiwacza, trzeba przeanalizować przyczyny zaburzeń obserwowanych na papryce. Bardzo często nie warto wsiadać, bo przyczyną jest pogoda lub błędy nawożeniowe.

W ostatnich latach problemem stała się poprawna diagnoza sprawców chorób roślin, w tym papryki. Hołdowanie przez ogrodników odwiecznej tradycji, że choroby roślin ogólnie powodują grzyby, bakterie oraz wirusy jest przyczyną chybionych ocen sprawców chorób. To skutkuje wykonywaniem niepotrzebnych, kosztownych zabiegów fungicydowych przeciw chorobom infekcyjnym, których nie było. Pomijam tu duży problem chemizacji środowiska, którego można uniknąć. 

W tym roku wiele obserwowanych uszkodzeń roślin wynika z niekorzystnych warunków pogodowych. Oczywiście, aura miała też istotny wpływ na nasilenie chorób, powodowanych przez czynniki infekcyjne. Szczególnie intensywne opady na przemian z okresami suszy stały się optymalne do rozwoju większości patogenicznych grzybów i bakterii. 

Rozróżnić oparzeliznę od alternariozy

W bieżącym roku obserwuje się wiele przypadków oparzelizny owoców przez intensywne nasłonecznienie. Typowe objawy tych uszkodzeń to tworząca się martwa tkanka o barwie biało-żółtej. Kontrowersję budziła obecność czarnej grzybni w miejscu tych plam, co ogrodnicy zwykle zaliczają do objawów choroby pochodzenia infekcyjnego. 

Bardzo podobne czarne, aksamitne plamy tworzą się w przypadku alternariozy owoców. Jest to choroba infekcyjna, która rozwija się bardzo szybko. W wielu publikacjach jest opisywana jako poważna. W przypadku niepodjęcia czynności ochrony roślin jej postęp jest bardzo szybki. 
 
20. kwiecień 2024 02:37