Różowy czas kalarepy?

Zainteresowanie kalarepą wzrasta wśród producentów, jak i konsumentów. Z powodu jej wartości odżywczych oraz trwałości produkcja tego warzywa jest przede wszystkim na rynek warzyw świeżych. Do jej uprawy można wykorzystywać niskie tunele foliowe (na południu Polski typu igołomskiego), a nawet stare szklarnie. Supermarkety i dyskonty cenią ją za wysoką trwałość pozbiorczą. 

Dostępne są odmiany o krótkim lub długim ulistnieniu. Te pierwsze są preferowane przez producentów, którym zależy na jak najwyższej obsadzie na ha. Długie liście dobrze sprawdzają się np. w obsadzeniu przejazdów, ścieżek technologicznych w innej uprawie. Dobrze zacieniają glebę, ograniczają parowanie wody. 

Dla producenta liczy się szybki wzrost roślin (szczególnie w uprawie pod osłonami), wysoka trwałość zgrubienia oraz długie okno zbioru. Kalarepa nie powinna mieć tendencji do parcenia, drewnienia. Może być sprzedawana z liśćmi oraz jako samo zgrubienie (w handlu dłużej nie wykazuje objawów więdnięcia). Poza sezonem uprawy w Polsce, kalarepa jest importowana. Jej cena na rynkach hurtowych wynosi 1,8–2,5 zł za sztukę.

Poniżej zamieszczamy przegląd odmian, które nadesłały firmy hodowlano-nasienne. (…).   msz

Więcej w numerze 4/2018 WiOM.