StoryEditor

Woda? Tak, ale w odpowiednim momencie.

23.05.2016., 10:30h
Rośliny należy nawadniać w okresach krytycznych, ale nie przez cały okres wegetacji. Umożliwia to wydanie wysokiego plonu, ale również oszczędność czasu i pieniędzy producenta. Przeczytajcie jak mądrze podlewać swoje uprawy. 

Warzywa potrzebują wody bez dwóch zdań. Jej deficyt w okresach krytycznych natychmiast powoduje obniżkę plonu. Podlewanie upraw przez cały okres wegetacji jest nie dosyć, że pracochłonne, to wiąże się także z nakładami finansowymi. Znajomość okresów krytycznych u konkretnych gatunków pozwala na umiejętne sterowanie nawadnianiem.

80-90% masy systemu korzeniowego większości roślin warzywnych znajduje się w 20-30 cm przypowierzchniowej warstwie gleby, która jest najbardziej narażona na przesychanie. Przy dobrej pogodzie intensywnie zachodzi proces transpiracji, rośliny "ciągną" z ziemi ogromne ilości wody i rozpuszczonych w niej makro- i mikroskładników, nawet 80 m3/ha w ciągu 1 dnia. Problem pojawia się, gdy robi się sucho. Wody w wierzchniej warstwie gleby nie ma, korzenie nie są w stanie szukać jej głęboko, więc bronią się przed zamarciem np. zrzucaniem zawiązków.

Jak unikać takich sytuacji? Dostarczać wodę w najważniejszych dla konkretnego gatunku momentach oraz stymulować rozwój korzeni poprzez utrzymywanie umiarkowanej wilgotności gleby w okresach, gdy rośliny nie są tak wrażliwe na jej niedobór. 

Najważniejsze okresy
Okresem, w którym warto dostarczyć warzywom wodę jest czas kiełkowania i wschodów. Nasiona potrzebują wilgoci by korzonek zarodkowy wydostał się z łupiny, a następnie jego śladem poszły liścienie. Niedobór wody będzie powodował długie i nierównomierne wschody, a to z kolei zwiększa ryzyko występowania chorób. 

Drugim ważnym momentem jest czas przejścia z fazy wegetatywnej do generatywnej. W tym okresie ustaje przyrost nowych korzeni, a starsze obumierają. Jeśli nie zapewnimy roślinom odpowiedniej ilości wody, same jej "nie znajdą". W przypadku warzyw intensywnie zawiązujących nowe owoce, np. u ogórka, musimy stale utrzymywać wysoką wilgotność aż do końca zbiorów. 

A kiedy nie podlewać?
Nie zaleca się podlewania już po wschodach. Duża wilgotność gleby w tym czasie powoduje intensywny przyrost organów wegetatywnych, ale nie zmusza korzeni do"szukania" wody. Nie rosną one w dół i są słabo rozwinięte. Rzutuje to na cały okres uprawy. Płytki system korzeniowy nie poradzi sobie bowiem nawet z niewielkimi i krótkotrwałymi brakami wody. Zatem po wschodach podlewajmy, ale umiarkowanie. 

25. kwiecień 2024 02:47