StoryEditor

Zbiory warzyw

04.10.2019., 12:10h
W październiku zaczynają się zbiory warzyw do przechowywania, głównie korzeniowych i kapustnych. Należy przypomnieć, że do przechowalni zwozimy tylko zdrowe korzenie, główki.

ABC przechowywania warzyw

Nie da się przechować w dobrej kondycji warzyw uszkodzonych mechanicznie, przez szkodniki i choroby. Należy zadbać, aby były chronione do zbioru. Podczas zbioru korzenie czy główki nie powinny spadać z dużych wysokości na taśmy transportowe czy maszyny do zbioru. Każde obicie może być przyczyną infekcji, a następnie gnicia. Pomieszczenia, w których są przechowywane warzywa, powinny być dokładnie wysprzątane i w miarę możliwości odkażone preparatami do tego przeznaczonymi. Po włożeniu skrzyniopalet do przechowalni towar jak najszybciej musi być schłodzony. Nawet krótkotrwały wzrost temperatury może spowodować szybki rozwój zgnilizny twardzikowej czy szarej pleśniTrwają zbiory kalafiora i brokułu do przetwórstwa. Ze względu na przebieg pogody wielu plantacji nie udało się ochronić przed szkodnikami. Już teraz (połowa września) producenci pytają, co zrobić, gdy są mszyce czy też gąsienice motyli w róży. Niestety, kiedy szkodniki są w różach, żaden preparat ich  nie „wyciągnie”. Są to skutki błędów popełnionych w ochronie pod koniec sierpnia. 

Najlepsze pomidory bez soku

Kończą się zbiory pomidorów dla przetwórstwa. Jak pisałem w poprzednim miesiącu, producenci owoców dla zamrażalni zostali zobligowani do produkcji odmian bezsokowych (full flash). Na rynku nie jest ich zbyt dużo – odmiana standardowa i nowe mieszańcowe Everton i Rodion. Z informacji od producenta, u którego oglądałem odmiany wynika, że odmiana standardowa podczas kapryśnej pogody dała owoce małe i z objawami suchej zgnilizny wierzchołkowej. Natomiast nowe odmiany, uprawiane na tym samym polu, miały większe owoce i były zdrowe. 

Rodion jest odmiana wczesną. Owoce mają wagę 70–80 g. Wizualnie jednak są większe i wyglądają na 100–120 g. Masa jednak może być mniejsza ze względu na brak soku (nie wycieka przy krojeniu na kostkę, plastry). Odmiana Everton jest o 7–10 dni późniejsza. Owoce wielkością są podobne do Rodiona. W obu odmianach dojrzewają na ciemnoczerwony kolor. Rośliny mają średni wigor i duży potencjał plonotwórczy. Lepiej sobie poradziły z tegorocznymi warunkami, dzięki silnemu systemowi korzeniowemu. Nadają się do zbioru ręcznego i mechanicznego. Odmiany mają tolerancję na bakteryjną cętkowatość. Mniejsza podatność na choroby i suchą zgniliznę wierzchołkową nie zwalnia z obowiązku ochrony i dokarmiania owoców wapniem.

Cebula zimująca – ochrona

W tym roku ze względu na wysokie ceny cebuli zbieranej wczesną wiosną z uprawy w sezonie 2018, wielu producentów zdecydowało się na uprawę tego gatunku. I już są pierwsze błędy w ochronie przed chwastami. Wielu, zwłaszcza nowych plantatorów, niestety nie opryskało zasianych plantacji zaraz po siewie. Przypomniało się im o tym 6–7 dni później, kiedy zobaczyli wschodzące chwasty. W takiej sytuacji pozostaje oprysk tuż przed wschodami, herbicydami totalnymi łącznie z niewielką ilością pendimetaliny (0,5 l/ha Stomp Aqua). Niektórzy ze względu na inne prace polowe nie zdążyli opryskać plantacji tuż przed wschodami. Kiedy pierwsze siewki są już na wierzchu, nie można traktować ich żadnymi herbicydami. W Holandii tuż po wschodach w fazie tzw. spinacza można było opryskać plantacje herbicydami Pyramin (0,5 l/ha) i Stomp (0,5 l/ha) pod warunkiem, że gleba jest wilgotna, rośliny suche i nie ma chwastów. 

Błędy popełnione – co dalej?

Po pierwszych błędach w ochronie uważam, że za chwilę pojawią się następne w zwalczaniu chorób i szkodników. Plantacje cebuli zimującej mogą być atakowane przez stemphylium i przez wciornastki – zwłaszcza w rejonach cebulowych. Przy długim zwilżeniu roślin i umiarkowanych temperaturach mogą być zainfekowane przez mączniaka rzekomego. Kiedy zima będzie łaskawa, wiosną mogą być wczesne infekcje tego patogenu. Podczas ciepłej pogody należy opryskać plantacje produktami systemicznymi i najlepszym do tego celu będzie Ridomil Gold. Można również używać produktów zawierających fosforyn potasu, takich jak Krypther czy Resistim. Powodują one szybszy rozrost systemu korzeniowego (włośników), które są odpowiedzialne za pobieranie składników pokarmowych i większą tolerancję na mączniaka. 

W ochronie przed stemphylium należy od wschodów zabezpieczać rośliny preparatami zawierającymi mankozeb z dodatkiem siarczanu magnezu. Takie zabiegi należy powtarzać kilkakrotnie co 7–10 dni. Zwalczając wciornastki do każdego zabiegu ochrony roślin należałoby dodawać zarejestrowane produkty z grupy pyretroidów. 

Piotr Borczyński

KPODR w Minikowie, oddział Zarzeczewo

19. kwiecień 2024 05:39