StoryEditor

Truskawki w szklarni

04.06.2018., 11:29h

W tym sezonie Andrzej Walczak – ogrodnik znany dotąd z uprawy pomidorów – podjął się produkcji truskawek. Rośliny odmian ‘Sonata’ i ‘Elsanta’ rosną w doniczkach z substratem do produkcji truskawek, ustawionych na rynnach uprawowych. Czy łatwo było dostosować obiekt i przestawić się na ten typ produkcji? Oto opinia ogrodnika.

Zdaniem A. Walczaka, sterowana uprawa truskawek jest trudna i trzeba się jej nauczyć. Bardzo cenna jest pomoc doradców uprawowych. Przygotowanie obiektu wiązało się z dużymi inwestycjami. Jak podkreślał ogrodnik, zanim podejmie się decyzję o szklarniowej uprawie truskawek, należy znaleźć odbiorców owoców. Ponieważ owoce trafiają na rynek krajowy w nietypowym okresie, poza tradycyjnym sezonem zbiorów truskawek (wiosną przed truskawkami z upraw tunelowych, a jesienią po zakończeniu zbiorów z upraw prowadzonych w innych technologiach), nie jest łatwo je sprzedać. Trzeba bowiem przekonać konsumentów, że truskawki oferowane poza sezonem też mogą być smaczne. Wczesną wiosną producent miał problemy ze sprzedażą owoców na polskim rynku, ponieważ nie było jeszcze rodzimych truskawek, a odbiorcy zastanawiali się, czy nie są to owoce importowane przełożone w polskie łubianki. Dopiero po kilku sprzedanych partiach klienci docenili smak truskawek z uprawy szklarniowej i przekonali się do nich. Ważną dla klienta kwestią jest również  cena. A z polskimi truskawkami szklarniowymi w czasie ich podaży na rynku konkurują tańsze, importowane, często wybierane przez klientów właśnie ze względu na niższą cenę.

W sterowanej uprawie truskawki jest dużo pracy, do której potrzeba zdecydowanie więcej osób niż przy produkcji pomidorów. Bardzo pracochłonna jest pielęgnacja roślin, m.in. regulacja taśm podtrzymujących rośliny oraz rozdzielanie liści i zawiązków owocowych. Do pielęgnacji roślin potrzeba 6 osób na 1 ha, a kiedy rozpoczną się zbiory liczba pracowników wzrasta do 15-20, podczas gdy przy zbiorach pomidorów wystarczy 5-6 pracowników. W porównaniu z uprawą pomidora, zużywa się zdecydowanie mniej opału, gdyż utrzymywana jest dużo niższa temperatura w uprawie. Mniejsze jest także zużycie nawozów (mniejsze rośliny, niższe EC pożywki).

am

 

24. kwiecień 2024 20:22