StoryEditor

Wnioski z kontroli gospodarstw ekologicznych, trzeba uprościć procedury

13.11.2021., 00:00h

W gospodarstwach ekologicznych w porównaniu z konwencjonalnymi obowiązują inne reguły prowadzenia działań ochronnych. Wyklucza się stosowanie syntetycznych środków ochrony roślin, nawozów i innych substancji. Jakie wnioski przyniosła kontrola przeprowadzona w gospodarstwach ekologicznych? 

Zadrzewnienia pomagają niszczyć szkodniki w uprawie ekologicznej 

Utrzymaniu równowagi biologicznej w ekologicznej uprawie warzyw sprzyja stałe kształtowanie powierzchni gospodarstwa i jego otoczenia, poprzez tworzenie i utrzymywanie pasów zadrzewień, żywopłotów bądź skupisk wieloletniej zieleni oraz oczek wodnych. Przyjmuje się, że elementy krajobrazowe powinny zajmować co najmniej 5% powierzchni gospodarstwa. Utrzymywanie pasów zadrzewień i krzewów w sąsiedztwie pól uprawnych zwiększa liczebność populacji ptaków, które spełniają istotną rolę w niszczeniu szkodników. Stwierdzono, że na obszarach z zadrzewieniem śródpolnym i uprawami długo kwitnącymi, liczba stale gnieżdżących się ptaków jest 3–4-krotnie większa niż na otwartych polach. Wskazane jest też instalowanie na obrzeżach pól tzw. ekohoteli (drewniane budki wypełnione m.in. cegłą dziurawką, słomą, chrustem, liśćmi), które umożliwiają przetrwanie wrogów naturalnych szkodników w okresie zimowym.

W ekologicznej produkcji warzyw monokultura jest niedopuszczalna

Podstawowe znaczenie w omawianych gospodarstwach ma rotacja upraw minimum w ciągu 4 lat, w tym uprawa gatunków strukturotwórczych, głównie z rodziny bobowatych. Stosowanie płodozmianu skutecznie eliminuje choroby i szkodniki, m.in. zgorzel siewek (Alternaria, Botrytis, Fusarium, Pythium, Rhizoctonia), nicienie i inne szkodniki glebowe.
Unikanie uprawy tych samych roślin lub z tej samej rodziny po sobie zapobiega rozprzestrzenianiu się niszczyka zjadliwego na cebuli, czosnku i selerze, mątwika ziemniaczanego na oberżynie, pomidorach, papryce i ziemniakach, mątwika burakowego na burakach ćwikłowych, sałacie i warzywach kapustnych, guzaka północnego na marchwi i pomidorze, kiły kapusty na kapustnych.
Ważne jest uwzględnienie izolacji przestrzennej przez unikanie bezpośredniego sąsiedztwa wieloletnich plantacji, które są przechowalniami wielu gatunków chorób i szkodników. Nie wypalamy roślin w otulinie pola, w której zimuje większość wrogów naturalnych szkodników.
Uprawiamy odmiany tolerancyjne na choroby i szkodniki, terminowo obrabiamy mechanicznie glebę, okresowo usuwamy rośliny dziko rosnące. Zachwaszczenie pola istotnie wpływa na liczebność szkodników, głównie mszyc, zmieników, chrząszczy, a także na rozprzestrzenianie się chorób, m.in. mączniaków, szarej pleśni, zgnilizn. Ważnym zabiegiem jest niszczenie chwastów przed ich kwitnieniem. Kwiaty chwastów przyciągają wiele gatunków szkodników, m.in. owady dorosłe (muchy) śmietki kapuścianej (warzywa kapustne), glebowej (fasola, ogórek) i cebulanki (cebula, czosnek, por), połyśnicy marchwianki (marchew, pietruszka, pasternak), motyli (bielinki, wgryzka szczypiorka, pachówka strąkóweczka, rolnice, zwójki).

Tegoroczne zagrożenia dla warzyw produkowanych w systemie ekologicznym

W wielu rejonach kraju tegoroczne anomalie pogodowe spowodowały dużą presję niektórych chorób i szkodników. Przy wysokiej temperaturze i dużej wilgotności powietrza (częste opady, mające charakter zalewowy), nasila się występowanie szarej pleśni, alternariozy, zgnilizny i mączniaków, m.in. na cebuli, warzyw korzeniowych, ogórków i kiły kapusty na warzywach kapustnych. W tym roku licznie wystąpiły wciornastki (cebula, ogórek, pomidor). Można było się spodziewać ich pojawienia się na późnych odmianach kapust głowiastych.
Na początku lata liczne było pierwsze pokolenie śmietki kapuścianej, bielinka rzepnika, tantnisia krzyżowiaczka na kapuście i brokułach oraz zmieników na fasoli oraz ogórkach. Na fasoli uszkadzały strąki (ospowatość), a ich żerowanie na ogórkach powodowało więdniecie i opadanie kwiatów.
W gospodarstwach ekologicznych stosuje się substancje biologicznie czynne naturalnego pochodzenia, wymienione w załączniku nr 3 rozporządzenia MRiRW z 14 maja 2002 i późniejszych rozporządzeniach. Są one stosowane w formie emulsji, zawiesin wodnych lub granulatów, a także wyciągów, wywarów i naparów w postaci oprysków lub podlewania roślin. Przy opryskiwaniu roślin, przynajmniej dwukrotnym, użycie cieczy użytkowej powinno mieścić się w granicach 400–900 l/ha. W tabeli 1. przestawiono substancje roślinne w postaci wyciągów i gotowych substancji czynnych, stosowane interwencyjnie przeciwko szkodnikom roślin warzywnych, a w tabeli 2. przestawiono aktualnie zalecane środki ochrony roślin.

Gospodarstwa ekologiczne mają bardzo skomplikowane i czasochłonne procedury biurokratyczne

Podczas wizytowania certyfikowanych gospodarstw ekologicznych w różnych rejonach Polski w ramach projektów zatwierdzonych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, uwidacznia się szereg innych problemów, wspólnych dla większości producentów warzyw i ziół w systemach ekologicznych. Rozdrobnienie tych gospodarstw oraz z reguły niewielka powierzchnia upraw generują zwiększone nakłady na robociznę, gorszy dostęp do rynków zbytu, brak czasu i często środków na udział w szkoleniach. Jedynym wyjściem jest wówczas nauka na własnych błędach, a to w znacznym stopniu utrudnia pracę, powodując straty plonów i spadek opłacalności ekonomicznej produkcji ekologicznej.
Wielką bolączką eksponowaną przez większość producentów wizytowanych gospodarstw jest brak możliwości bieżących konsultacji i doradztwa w problemach związanych najczęściej z występowaniem i ochroną przed chorobami i szkodnikami. Rozbudowana biurokracja związana z systemem prowadzenia i kontroli gospodarstw ekologicznych oraz dotacji do upraw jest także bardzo czasochłonnym i uciążliwym obowiązkiem producentów roślin, często rezygnujących z tych powodów z dotacji bądź zniechęconych do upraw w systemach ekologicznych. Wprowadzenie uproszczonej kontroli, uwzględniającej jednak obligatoryjną kontrolę produktu końcowego oraz dotacji wyłącznie dla producentów uzyskujących plony, w znacznej mierze usprawniłoby, zdaniem producentów, prowadzenie produkcji ekologicznej warzyw.
dr Regina Janas, prof. dr hab. Jerzy Szwejda, Instytut Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach
fot. Janas
25. kwiecień 2024 09:46