StoryEditor

Chcą wycofania 4 insektycydów

05.01.2017., 10:55h
Organizacje pszczelarskie oraz Greenpeace Polska chcą by Polska poparła zakaz stosowania w UE czterech najbardziej toksycznych dla pszczół insektycydów – klotianidyny, imidakloprydu, tiametoksanu oraz fipronilu. W tym celu wystosowały do ministra rolnictwa lit, którego treść publikujemy poniżej.

Apel o ochronę pszczół i wsparcie pszczelarzy

Szanowny Panie Ministrze!

Zwracamy się do Pana z apelem o ochronę pszczół i wsparcie polskich pszczelarzy, a tym samym podjęcie działań na rzecz owadów zapylających tak, aby Polska była krajem prawdziwie przyjaznym pszczołom.  W związku z tym, zwracamy się z apelem o wsparcie utrzymania i rozszerzenia permanentnego zakazu stosowania czterech najbardziej toksycznych dla pszczół insektycydów: klotianidyny, imidakloprydu, tiametoksamu oraz fipronilu, a także objęcie opieką procesu tworzenia Narodowej Strategii Ochrony Owadów Zapylających. Strategia taka powinna stać się zbiorem długofalowych celów i działań w kompleksowym oraz wielosektorowym ujęciu, tak aby system ochrony pszczół stał się modelowym przykładem ochrony owadów zapylających w całej Unii Europejskiej.

W ciągu ostatnich lat w Polsce obserwuje się wzrost udziału upraw zależnych od zapylania. Tym samym rola pszczół miodnych oraz dziko żyjących staje się coraz istotniejsza dla polskiego rolnictwa oraz niezmiennie istotna dla polskiej przyrody. W samym tylko roku 2015, wartość  zapylania w Polsce wyceniono na ponad 4 miliardy złotych rocznie, a eksport krajowych miodów wzrósł w latach 2008-2014 o 230%.

Darmowa praca pszczół miodnych oraz dziko żyjących, a także nakład sił i środków polskich pszczelarzy nadal czekają na uhonorowanie odpowiednie dla ich wkładu w produkcję rolną i wzrost zysków z plonów rolnych roślin zależnych od zapylania. Jednocześnie to właśnie pszczelarze ponoszą realne straty w wyniku spadków i podtruć rodzin pszczelich.

Obecnie sytuacja owadów zapylających w naszym kraju nie jest jeszcze tak dramatyczna, jak w Stanach Zjednoczonych (gdzie w ciągu roku straty sięgnęły 44% rodzin, w tym ponad 22% po zimowli) ani tak zła, jak w wielu krajach Europy Zachodniej, gdzie straty potrafią sięgać i 30% rodzin pszczelich, jednak pszczelarze napotykają coraz to nowe problemy, a obserwowane straty i osłabienie rodzin pszczelich rosną. Musimy zadbać o to, aby nie doprowadzić do tak trudnej sytuacji, w której pszczelarze, rolnicy i środowisko naturalne zapłacą cenę za utratę populacji pszczół miodnych oraz dziko żyjących.

Z poważaniem

Prezydent Tadeusz Sabat - Polski Związek Pszczelarski 

Piotr Mrówka – Prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych

Piotr Skorupa – Prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka"

 

Bohdan Pękacki - Fundacja Greenpeace Polska

Źródło: greenpeace.org

27. kwiecień 2024 03:41