StoryEditor

Luki w ochronie, wzrost odporności agrofagów i mniejsza skuteczność zabiegów - uprawa ziemniaków

05.04.2022., 00:00h

Ochrona ziemniaków w aspekcie Zielonego Ładu – to główny temat spotkania online firmy Syngenta. Dr hab. Katarzyna Rębarz oraz Przemysław Urbaniak. 

Nowe wyzwania w ochronie ziemniaków w aspekcie Zielonego Ładu, to główne zagadnienie spotkania online firmy Syngenta z marca 2022 roku, które starali się przybliżyć  dr hab. Katarzyna Rębarz oraz Przemysław Urbaniak.

Luki w ochronie, wzrost odporności agrofagów i mniejsza skuteczność zabiegów 

Komisja Europejska w maju 2020 r. przyjęła strategię „Od pola do stołu”. Wśród celów do zrealizowania do 2030 r. jest ograniczenie stosowana środków ochrony roślin o 50%, zmniejszenie zużycia nawozów o 20%. Obecnie Polska zużywa 2,1 kg/ha substancji czynnej, to jedna z niższych wartości w Europie.

Skutki wycofania środków ochrony roślin to:

  • luki w ochronie;
  • brak możliwości ochrony niektórych grup upraw;
  • wzrost odporności agrofagów;
  • większa liczba zabiegów;
  • mniejsza skuteczność prowadzonej ochrony.

Przykładem jest ochrona rzepaku przed szkodnikami – obecnie jest stosowanych więcej środków i substancji czynnych, niż przed wycofaniem zaprawy neonikotynoidowej, bo producenci nie radzą sobie ze zwalczaniem.

Przed posadzeniem ziemniaka

Obecnie jest problem z pozyskaniem obornika dobrej jakości. Dlatego duże znaczenie we wprowadzaniu materii organicznej ma stosowania poplonów, najlepiej głęboko się korzeniących. Ziemniaki lubią gleby przewiewne i ciepłe. Na zimnych i ciężkich jest większe ryzyko wystąpienia rizoktoniozy. Planując uprawę ziemniaków, warto zwrócić uwagę na gatunek rośliny, który rósł wcześniej na tym samym stanowisku, np. nie jest ono korzystne po kukurydzy, bo nasila występowanie rizoktoniozy.

Ospowatość bulw, gnicie kiełków i próchnienie podstawy łodygi

Rhizoctonia solani powoduje na ziemniaku objawy w 3 formach – ospowatość bulw, gnicie kiełków i próchnienie podstawy łodygi. Gnicie kiełków jest najgroźniejsze. Powoduje największe straty na plantacji. Na powierzchni kiełka pojawiają się zgorzelowe, brunatne plamki, które rozwijając się, doprowadzają do zamierania i gnicia. Roślina wytwarza więc nowe, które jednak są słabsze i cieńsze i także mogą ulegać porażeniu. Porażenie znacznie opóźnia wschody, a na plantacji spotyka się puste miejsca i rośliny, które są słabsze i mają mniej pędów w porównaniu ze zdrowymi. Rizoktonioza kiełków jest często mylona z czarną nóżką. Można ją odróżnić po zapachu – czarna nóżka ma nieprzyjemny zapach ryby.
W zabezpieczeniu roślin przed tą chorobą znaczenie ma kilka aspektów:

  • zdrowy materiał nasadzeniowy;
  • jego zaprawianie;
  • przygotowanie gleby;
  • sadzenie i warunki pogodowe.

Podczas zimnej, mokrej wiosny nie polecamy sadzenia jednoetapowego. Umieszczenie głęboko sadzeniaków i formowanie redlin podczas takiej pogody spowoduje, że już nie skiełkują. Sadzeniaki warto zabezpieczyć Amistarem podczas sadzenia. Celem jest opryskanie gleby wokół bulw. Dysze należy skierować pionowo w dół albo odchylić, aby jak najwięcej gleby zostało pokryte środkiem. Równoczesne wykonanie sadzenia i oprysku sprawia, że bulwy są zabezpieczone „pierzynką” z substancji czynnej.
Podstawową zasadą, której należy przestrzegać w czasie wykonywania zabiegów mechanicznych, jest niedopuszczenie do nadmiernego rozwoju ukorzenienia się chwastów. Chwasty należy niszczyć w początkowej fazie ich rozwoju. Jeśli niszczymy je w fazie siewek, to jest szansa wyeliminować je w 95%. Mechaniczne odchwaszczanie wykonane z opóźnieniem – w momencie, gdy chwasty wytworzyły już pierwszą parę liści właściwych, obniża odsetek zniszczonych chwastów.

Kiedy wykonać zabieg obsypnikiem w technologii sadzenia dwuetapowego? Czy czekać na opady? – Uważam, że podczas suchej wiosny ten zbieg lepiej jest przyspieszyć

Do momentu wykonywania zabiegu herbicydowego ziemia musi się „ułożyć”. Po wystąpieniu opadów struktura redliny się ustabilizuje, chwasty zaczną kiełkować i wtedy można wykonać zabieg herbicydowy.
Na pierwszy zabieg herbicydowy polecamy Arcade. Zawiera prosulfokarb i metrybuzynę. Sprawdza się jako środek przedwschodowy, powschodowy, w dawkach dzielonych, w mieszaninach. Nie warto rezygnować z odchwaszczania plantacji – chwasty pobierają składniki pokarmowe, a na ziemniakach pojawiają się niedobory magnezu. Jest to często mylone z objawem alternariozy.

Zaraza ziemniaka

Jest to jedna z najgroźniejszych chorób ziemniaka w okresie wegetacji. Wywołuje ją organizm grzybopodobny Phytophthora infestans. Zaraza zimuje w postaci grzybni w bulwach samosiewów, w bulwach na stertach odpadowych lub w sadzeniakach. Po wschodach ziemniaków patogen, mogący znajdować się w posadzonych sadzeniakach, rozwija się, tworząc pierwotne źródło zakażenia. Pierwsze objawy porażenia to małe, jasnozielone plamki, o nieregularnych kształtach. W warunkach korzystnych do rozwoju choroby plamki te powiększają się i przechodzą w brązowe plamy, wokół których występuje obwódka koloru jasnozielonego. Na granicy chorej i zdrowej części liścia przy dużej wilgotności na dolnej stronie liścia widoczny jest biały nalot trzonków konidialnych i zarodników. W badaniach w czeskiej stacji doświadczanej oraz wg niemieckiej izby rolniczej najlepiej wypadł Carial Flex w dawce 0,6 kg/ha (porażenie nie przekroczyło 10% dla formy łodygowej choroby). Środek zawiera 2 substancje – mandipropamid i cymoksanil. To fungicyd wgłębny o wysokiej skuteczności w ocenie EuroBlight.

Alternarioza

Wywołują ją grzyby z rodzaju Alternaria spp. Pierwsze objawy choroby na plantacjach są w lipcu/sierpniu. Występowaniu alternariozy sprzyjają okresy suszy, przerywane krótkotrwałymi opadami oraz każdy czynnik, który wpływa na osłabienie roślin (niedobory, fizjologiczne starzenie się, porażenie przez inne patogeny). Charakterystyczną cechą choroby są koncentryczne, lekko zapadające się plamy, ułożone współśrodkowo (pierścienie ściętego drzewa), z lekko zapadającą się skórką liścia. Bardzo często wewnątrz plam można zauważyć jaśniejsze plamy, a brzeg nekrozy jest mocno pofałdowany i odgraniczony od zdrowej tkanki liścia, pędu czy owocu. Do ochrony przed alternariozą, a także zarazą ziemniaka, warto wykorzystać Carial Star 500 SC. Zawiera on mandipropamid (działa kontaktowo i wgłębnie) i difenokonazol (systemicznie). Jego skuteczność w dawce 0,6 l/ha (dwukrotnie) potwierdziło wiele doświadczeń. Zabiegi przeciwko alternariozie należy prowadzić głównie w lipcu i sierpniu.


Konieczne jest stosowanie środków o odmiennym mechanizmie działania substancji czynnych

Przeciwko alternariozie ziemniaka są 4 grupy substancji o odmiennym mechanizmie działania:

  • difenokonazol (G1, 3) – hamuje syntezę ergosterolu, niezbędnego do budowy błony komórkowej grzybów i rozwoju grzybni przez blokowanie demetylacji w pozycji C-14. Nie ma na niego odporności;
  • azoksystrobina, piraklostrobina, famoksat (Qol, C3, 11) – zakłóca procesy oddechowe grzybów w wyniku wywoływania zaburzeń w mitochondrialnym transporcie elektronów. Jeśli już jedna z tych substancji była zastosowana, kolejny zabieg należy wykonać używając substancji o odmiennym mechanizmie działania;
  • metiram (M, M03) – blokuje procesy oddychania i uwalniania energii;


Przeciwko zarazie ziemniaka także są substancje o różnych mechanizmach działania:

  • metalaksyl M, metalaksyl (A1, 4) – hamuje kiełkowanie zarodników i wzrost struktur patogenu oraz uniemożliwia formowanie konidioforów. Występuje odporność, kolejny zabieg należy wykonać substancją o odmiennym mechanizmie działania;
  • fluopikolid (B5, 43) – zakłóca mitozę i podział komórek przez hamowanie syntezy spektrynopodobnych białek;
  • mandiporopamid, dimetomorf (H5, 40) – blokuje syntezę celulozy w ścianach komórkowych zarodników oraz strzępek patogenu;
  • cyjazofamid (C4, 21) – zakłóca procesy oddechowe w łańcuchu mitochondrialnym patogenu;
  • cymoksanil (U, 27) – przypuszcza się, że hamuje syntezę kwasów nukleinowych, aminokwasów;
  • chlorowodorek propamokarbu (F4, 28) – ogranicza wzrost struktur patogenu, hamuje wytwarzanie oraz kiełkowania zarodników;
  • fluazynam (C5, 29) – zakłóca procesy oddechowe w komórkach patogenów;
  • zoksamid (B3, 22) – blokuje proces mitotycznego podziału jądra u patogenów;
  • oksatiapiprolina (F9, 49) – modulator białek wiążących oksysterol.

FRAC nie rekomenduje stosowania fungicydów w bloku. Trzeba tak dobierać fungicydy, aby zmieniać substancje i mechanizmy działania. To zapobiega powstawaniu odporności. W każdym roku jest coraz mniej substancji chemicznych. W 2021 r. wypadł mankozeb. Ten prawdopodobnie będzie ostatnim dla stosowania dimetomorfu i bentiowalikarbu. Pula substancji się uszczupli dlatego musimy działać mądrze.

Nowy biostymulator w ofercie Syngenty to Quantis

Quantis to stymulator wzrostu roślin pochodzenia naturalnego, będący efektem fermentacji soku z trzciny cukrowej i drożdży, wzbogacony potasem i wapniem. Badania potwierdzają pozytywny wpływ preparatu w uprawie rzepaku ozimego, ziemniaków, słonecznika, zbóż, kukurydzy oraz truskawek. Poprawia wydajność roślin i zwiększa plon poprzez pobudzanie naturalnych procesów fizjologicznych. Zmniejsza negatywny wpływ upału, suszy czy zimna i pomaga roślinom zregenerować się. Pozwala roślinie utrzymać prawidłowe funkcjonowanie aparatów szparkowych i transpiracji na właściwym poziomie. Dzięki temu utrzymuje wodę w komórkach. Pomaga także przedłużyć fotosyntezę – utrzymuje efekt zazielenienia i stymuluje naturalne procesy związane z odżywianiem, wspierając lepszy wzrost roślin i plon. Polecana dawka 2 l/ha.

Voliam

Insektycyd w formie koncentratu w postaci stężonej zawiesiny do rozcieńczania wodą (SC), o działaniu kontaktowym i żołądkowym, przeznaczonym do zwalczania larw stonki ziemniaczanej. Na roślinie działa powierzchniowo i wgłębnie. Paraliż owadów następuje w ciągu kilku godzin i objawia się zahamowaniem ruchu i żerowania szkodnika. Zawiera chlorantraniliprol (związek z grupy antranilowych diamidów). Dawka to 50–62,5 ml/ha.

Katarzyna Wójcik


 



20. kwiecień 2024 06:31