StoryEditor

UOKiK: Co dziesiąta partia warzyw i owoców błędnie oznakowana

30.06.2020., 00:00h
Inspekcja Handlowa na zlecenie Prezesa UOKiK skontrolowała oznakowanie 3527 partii warzyw i owoców w 395 sklepach. Niestety, 10% z nich miało błędną informację o kraju pochodzenia lub nie miała jej wcale.

W ostatnim czasie rolnicy oraz konsumenci wielokrotnie skarżyli się na błędną informację o kraju pochodzenia na produktach sprzedawanych w dużych sieciach handlowych. Dlatego w pierwszym półroczu tego roku Inspekcja Handlowa na zlecenie Prezesa UOKiK skontrolowała oznakowanie 3527 partii warzyw i owoców w 395 sklepach, należących głównie do dużych sieci handlowych. Pod lupę trafiły przede wszystkim produkty, w stosunku do których jest największe ryzyko wprowadzenia w błąd, czyli np. ziemniaki, pomidory, ogórki, marchew, czosnek, truskawki czy jabłka.

- Konsumenci mają przed zakupem prawo do pełnej, jasnej i rzetelnej informacji o ofercie, w tym także o kraju pochodzenia owoców czy warzyw. Od dużych, profesjonalnych przedsiębiorców, jakimi są sieci handlowe, oczekuję szczególnej staranności i dbałości o klientów, w tym prawidłowej informacji o oferowanych produktach. Wprowadzanie konsumentów w błąd jest absolutnie niedopuszczalne – wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.


10% z błędną informacją o kraju pochodzenia

Kontrola wykazała, że aż 358 partii warzyw i owoców, czyli 10,2% miało błędną informację o kraju pochodzenia lub nie miała jej wcale. W całym półroczu najwięcej nieprawidłowości w oznakowaniu krajem pochodzenia było w supermarketach: Delikatesy Centrum (25,2%), E.Leclerc (17,3%), Intermarche (15,9%), Lewiatan (14,6%), Lidl (9,6%), Dino (9,1%) oraz Kaufland (8,3%). Inspektorzy mieli też dużo zastrzeżeń do pojedynczych sprawdzonych sklepów sieci: ABC (100 proc. zakwestionowanych partii), Groszek (47,7%) oraz Piotr i Paweł (25%). Nieprawidłowości zidentyfikowano także w sklepach niesieciowych (36,2% skontrolowanych tam partii).

- Wyniki kontroli będą analizowane pod kątem naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Jeśli będą podstawy do postawienia zarzutów, będę wszczynał postępowania przeciwko tym przedsiębiorstwom, które wprowadzając konsumentów w błąd naruszają zbiorowe interesy konsumentów – zapowiada Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Źródło: www.uokik.gov.pl, fot. Biedronka

16. kwiecień 2024 17:17