StoryEditor

Hipokryzja w szpinaku

25.09.2015., 10:04h
Czy chcemy w szpinakowym daniu spożyć jeden z trujących chwastów? Jak zatem ma działać polski producent tego warzywa, skoro nie ma do dyspozycji żadnego herbicydu?

Krótki okres wegetacji, gęsty wysiew (1,2–3,2 mln szt. nasion/ha, zależnie od odmiany i przeznaczenia) i szybkie zakrywanie powierzchni przez rozrastające się rośliny sprawia, że szpinak należy do gatunków warzyw o średniej wrażliwości na zachwaszczenie. Rozpoczyna kiełkowanie w temperaturze około 3oC, ale lepiej kiełkuje i wschodzi w nieco wyższej. Wschody pojawiają się po 10–14 dniach od siewu, dlatego wiele gatunków chwastów zdąży wzejść przed nim. Ich obecność przez pierwsze 5–7 dni po wschodach szpinaku nie wpływa ujemnie na plon. Jednak później trzeba je usuwać, nie dopuszczając do rozrośnięcia się, aż do czasu pokrycia międzyrzędzi przez liście szpinaku.

Zachwaszczenie zmniejsza plon o około 20–25%. Oprócz szkodliwości wyrażającej się spadkiem plonu, chwasty w szpinaku pomniejszają, a nawet dyskwalifikują jego wartość handlową. Zanieczyszczony tasznikiem pospolitym, gorczycą polną, chwastami rumianowatymi ma nieprzyjemny, niekiedy gorzki smak. Ponadto gatunki chwastów często spotykane na plantacjach szpinaku są trujące (np. dymnica pospolita, psianka czarna, blekot pospolity, jasnota różowa, gorczyca polna, lulek czarny, szarłat szorstki, poziewnik szorstki, starzec zwyczajny, żółtlica drobnokwiatowa i owłosiona, wilczomlecz obrotny). Na zachwaszczonej (nieprzewiewnej) plantacji wzrasta też zagrożenie chorobami, np. mączniakiem rzekomym. W uprawach towarowych szpinak jest zbierany kosiarko-ładowarką (zbiór jednofazowy – bezpośrednie przenoszenie ściętej masy szpinaku na przyczepę) lub kosiarką (zbiór dwufazowy – koszenie i pakowanie ściętego szpinaku do skrzynek ustawianych na przyczepie). Oddzielenie chwastów podczas zbioru jest praktycznie niemożliwe. Na zachwaszczonej plantacji zbiór trzeba wykonywać ręcznie, co znacznie podnosi koszty. Więcej w numerze 9/2015 WiOM, s. 52-55. prof. dr hab. Adam Dobrzański

20. kwiecień 2024 10:31