StoryEditor

Czy zdaniem rolników działania rządu są wystarczającą odpowiedzią na sutki wojny?

26.04.2022., 00:00h

Minister rolnictwa zapewnia o pomocy i wymienia długą listę działań, jakie zostały podjęte przez Unię Europejską i polski rząd. Czy te działania są na pewno wystarczające?

Sprawą skutków wojny w Ukrainie dla polskich rolników i eksporterów produktów rolno-spożywczych zainteresowała się posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej.
- Od pierwszego dnia wojny w Ukrainie polscy rolnicy oraz eksporterzy produktów rolno- spożywczych odczuwają skutki przerwanych łańcuchów dostaw, embarga, wzrostu kosztów produkcji oraz innych problemów związanych z konfliktem w odniesieniu nie tylko do rynku ukraińskiego, ale także na rynki pozostałych państw na wschodzie m.in. Rosji, Białorusi. Wartość polskiego eksportu na Ukrainę w 2021 roku stanowiła co prawda tylko 2% całego polskiego wywozu produktów rolno-spożywczych za granicę (ponad 800 mln euro), ale w przypadku produktów mlecznych to było aż 15% (o wartości ponad 120 mln euro). Z kolei jeśli chodzi o import (wartość ogółem to ponad 900 mln euro w 2021 roku), to polscy konsumenci mogą negatywnie odczuć problemy z ograniczeniem dostaw ukraińskich tłuszczy roślinnych, w tym oleju słonecznikowego i rzepakowego – napisała w interpelacji do ministra rolnictwa D. Niedziela.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego

W odpowiedzi wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk przyznał, że wojna w Ukrainie będzie miała odczuwalny wpływ na polskie rolnictwo. Ukraina i Rosja odpowiadają bowiem za prawie 30% światowego eksportu pszenicy i jęczmienia, a także są kluczowymi eksporterami kukurydzy i olejów roślinnych, przede wszystkim słonecznikowego. Jeden z większych obszarów produkujących na świecie jest chwilowo, z powodu działań wojennych, z tej produkcji wyłączony. Wojna w Ukrainie wpływa na ceny produktów rolnych w szczególności zbóż. Przykładowo ceny pszenicy aktualnie są wyższe o 40% od czasu inwazji, ponieważ światowe dostawy tego zboża są zagrożone zarówno z powodu ograniczenia podaży z Ukrainy i Rosji i jak i z powodu wzrostów kosztów produkcji i transportu. - Rosyjski atak na Ukrainę jest zatem zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego i stabilności łańcuchów dostaw. Polska jest dużym producentem żywności w Europie, jest samowystarczalna jeśli chodzi o produkcję podstawowych produktów żywnościowych więc bezpieczeństwo żywnościowe Polski bezpośrednio nie jest zagrożone. Dane dotyczące wielkości produkcji artykułów rolno-spożywczych oraz poziomu eksportu tych artykułów, wskazują na dużą rezerwę w jej dysponowaniu natomiast należy zadbać o to, aby ten proces utrzymać. Bezpieczeństwo żywnościowe będzie jednym z priorytetów polityki państwowej przez najbliższe miesiące i lata – napisał wiceminister N. Kaczmarczyk.

Wzrost kosztów produkcji rolnej

Kolejny poważny problem, jaki widzi resort rolnictwa w związku z wojną, to wzrost kosztów środków do produkcji rolnej. Rosja wstrzymała bowiem dostawy nawozów, a odgrywa kluczową rolę w całym światowym handlu nawozami. Sytuacja na rynku nawozowym i tak była trudna w konsekwencji trwającego od roku kryzysu gazowego w Europie.
Ceny gazu wielokrotnie wzrosły i wprost przekładają się na koszty produkcji nawozów (gaz odpowiada za ponad 80 proc. kosztu nawozów azotowych). W związku z trudną sytuacją na rynkach surowcowych, a przede wszystkich drastycznych wzrostach cen gazu i ich dużej zmienności, wielu europejskich producentów wstrzymało lub istotnie ograniczyło swoją produkcję. Wzrost cen nawozów, a także znaczący wzrost cen energii i paliw w konsekwencji wpływa na wzrost kosztów produkcji i cen skupu produktów rolnych oraz żywności. Problem wysokich cen żywności dotyczy nie tyko Polsce ale całej Europy i świata.

Obniżone podatki

Jako przykład działań zmierzających do ograniczenia wzrostu kosztów energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych, czy nawozów MRiRW wymieniło m.in. rozwiązania zawarte w Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej polegający na obniżeniu stawek VAT. Obniżki podatków wprowadzone Tarczą antyinflacyjną 2.0 obowiązują od 1 lutego na okres sześciu miesięcy, czyli do końca lipca 2022 roku. W związku z utrzymującą się wysoką dynamiką cen rząd poważnie analizuje możliwość przedłużenie obowiązywania Tarcz antyinflacyjnych.

Dopłaty do cen nawozów

Ponadto aby częściowo pokryć straty wynikające z bardzo wysokich cen nawozów w rząd wprowadził dopłaty do nawozów. Pomoc będzie przeznaczona dla rolników prowadzących działalność w Polsce, którzy odczuli skutki wzrostu kosztów nawozów spowodowanego obecnym kryzysem geopolitycznym i związanymi z nim sankcjami.
Maksymalny limit pomocy będzie wynosił:

  • 500 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych;
  • 250 zł na 1 ha powierzchni łąk, pastwisk i traw na gruntach ornych.

Prywatne przechowywanie mięsa

Ponadto w celu łagodzenia skutków wojny na Ukrainie uruchamiane są mechanizmy Unii Europejskiej. Tak jest w przypadku dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny. Celem mechanizmu jest czasowe zmagazynowanie nadwyżki towarów, które nie trafią na rynek, co ogranicza destabilizację cen. W ramach tego mechanizmu zakłady przetwórcze bądź firmy handlowe, które zmagazynują dany towar i wprowadzą go na rynek w korzystniejszym dla sektora czasie, otrzymają dopłatę, która ma na celu zrekompensowanie kosztów przechowywania. W ramach mechanizmu przechowywane mogą być tusze/półtusze wieprzowe lub elementy powstałe z rozbioru półtusz wieprzowych, przez okres 60, 90, 120 lub 150 dni.

Skup jabłek deserowych

Komisja Europejska udostępniła państwom członkowskim fundusze na przeciwdziałanie zakłóceniom równowagi na rynku. Budżet to 500 mln euro z podziałem na poszczególne państwa członkowskie. Dla Polski przyznano kwotę 44 844 365 euro. Pieniądze te zostaną wydane na interwencję na rynku jabłek deserowych. 

Dowiedz się więcej!

Co robi UE?

Ponadto, będą wdrażane działania, które zapowiedziała Komisja Europejska w celu wsparcia rolników i konsumentów w UE, którzy ucierpieli w wyniku agresji wojskowej Rosji na Ukrainę, m.in.:

  • wypłata z góry zwiększonych poziomów płatności bezpośrednich w ramach WPR, aby rozwiązać problemy z płynnością finansową, z którymi borykają się obecnie rolnicy;
  • umożliwienie produkcji roślin na gruntach odłogowanych w UE, przy jednoczesnym utrzymaniu pełnych płatności związanych z zazielenieniem;
  • dopuszczenie elastycznego rozwiązania w zakresie wymagań przywozowych dotyczących pasz dla zwierząt, aby zmniejszyć presję na rynku pasz;
  • wprowadzenie nowych, niezależnych tymczasowych ram kryzysowych, które mają objąć również rolników, producentów nawozów i sektor rybołówstwa.

wk.
Fot.pixabay
06. grudzień 2024 15:55