StoryEditor

Ośla ławka…wcale nie za karę

26.04.2018., 11:25h
Restauracja Ośla ławka w Poznaniu, na ul. Taczaka 23 zachwyca swych klientów różnorodnością i pomysłowością dań.

Właściciel - Krzysztof Łapawa, wyposaża swój lokal w warzywa i owoce z lokalnych gospodarstw, lub sam sezonowo je uprawia. Często korzysta z zasobów sobotniego Zielonego Targu na Rynku Bernardyńskim.

Restauracja niejednokrotnie uznana za jedno z najlepszych miejsc w stolicy Wielkopolski, gdzie można dobrze i zdrowo zjeść.

Sami kiszą (nie tylko ogórki, ale np. gruszki), suszą, peklują, marynują…pomysłowością zaskakują.

W Oślej ławce serwowane są potrawy takie jak:
- duszona kalarepa z kokosem i czosnkiem niedźwiedzim,
- zupa gruscok z kiszonych gruszek o ozorem,
- chłodnik z fermentowanych w maślance brzoskwiń z pomidorami i czerwoną bazylią
- zupa z liści (czosnek niedźwiedzi, glony, por, soliród, kapusta, rukola, szpinak wodny i zielona herbata) pierożki z cielęciną oraz oscypek,
- glazurowany boczek w duecie z Szarą Renetą,
- grzybowa z bobem i innym jarzynami i wieeele, wiele innych.

I jak tu się nie skusić? Na samo brzmienie nazw tych potraw, czuje się ich zapach i chce się ich spróbować.


eg
fot. dzięki uprzejmości Krzysztofa Łapawy/ośla ławka

29. kwiecień 2024 10:10