StoryEditor

Czas nawadniać borówkę

10.05.2016., 10:28h
W glebie zaczyna brakować wilgoci. Na niedobory wody jako pierwsza negatywnie może zareagować borówka. Dlatego nie zwlekajmy z rozpoczęciem nawadniania.

W Rolno-Sadowniczym Gospodarstwie Doświadczalnym Przybroda leżącym w okolicach Poznania lada chwila rozpocznie się nawadnianie krzewów borówki. Dlaczego już teraz? W marcu i kwietniu w glebie znajdowała się dostateczna ilość wody, jednak od połowy kwietnia deszczu w Wielkopolsce nie było zbyt wiele. W połączeniu z intensywną operacją słoneczną, bujnym rozwojem liści i wzmagającym się procesem transpiracji w glebie zaczyna brakować dostępnej dla roślin wody.

Jednym z najbardziej wrażliwych gatunków na niedobór wody jest borówka. Roślina ta nie toleruje suszy. Posiada ono szeroko rozłożony lecz płytki system korzeniowy, dodatkowo jest uprawiana na glebach gorszych klas, a więc na piaskach, gdzie woda szybko przemieszcza się w dół profilu glebowego. Producenci chcąc uzyskać wysoki plon owoców są zmuszeni już rozpoczynać nawadnianie.

Na plantacjach borówki zazwyczaj rozkłada się linie kroplujące, po dwie w każdym rzędzie, by dostarczyć roślinom odpowiednią ilość wody. Decyzję o rozpoczęciu nawadniania pracownicy podpoznańskiej stacji doświadczalnej podejmują w oparciu o wskazania tensjometru.

Nawadniając borówkę warto zwrócić uwagę na wodę używaną do tego celu. Woda twarda zawierająca jony wapnia i magnezu może doprowadzić w przypadku częstego podlewania do znacznego podniesienia pH, co jak wiadomo dla borówki jest niekorzystne. Do zakwaszania wody można używać kwasu azotowego.

29. kwiecień 2024 05:15