StoryEditor

A w szklarniach już wiosna

27.01.2021., 00:00h

Jak słusznie stwierdził Heraklit z Efezu – jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana. Jesteśmy świadkami zmiany pór roku i wreszcie początku nowego sezonu. W firmach rozsadowych też zmiany – na lepsze, bo w każdej widać rozwój.

Rozsady od Stachowskiego

W gospodarstwie Stachowskich w Dachowej (gmina Kórnik, Wielkopolska) produkcja rozsad nie jest nowością, bo rodzice pana Przemysława, uprawiając warzywa produkowali rozsady na własne potrzeby. Jednak połączenie polowej uprawy warzyw – kalafiora, kapusty, sałat, selera, pora i marchwi – z produkcją kwiatów i ich sprzedażą na rynku hurtowym stało się zbyt pracochłonne i coraz mniej rentowne.
– Dlatego, zaczynając gospodarowanie w 2015 r., postanowiłem zmienić profil gospodarstwa – mówi Przemysław Stachowski. W 2017 r. pod produkcję rozsad przeznaczyliśmy 1500 m2 osłon, w kolejnym roku całość – 4400 m2. W rozpoczynającym się sezonie rozsady zajmą 5600 m2 osłon.
– Pracujemy w tunelach Farmer – stwierdza właściciel.


Wielodoniczki Roko i Vefi napełniamy maszynowo, wykorzystując substrat Alonet. Mam do niego przekonanie. Oczywiście, wielkość komórek multiplatów jest zmienna, zależnie od terminu produkcji. Rozsadę pora na kwietniowy termin sadzenia robimy w doniczkach 18 × 18 mm, marcowa produkcja rozsad odbywa się w doniczkach 32 × 32 mm, a od kwietnia wykorzystujemy doniczki 25 × 25 mm. 

28. kwiecień 2024 13:38