StoryEditor

Hiszpanie zasadzą o 20% czosnku więcej

13.12.2016., 10:53h
Dobre ceny czosnku, spowodowały, że Hiszpanie zwiększają areał upraw o 1/5. Czy korzystne ceny utrzymają się długo? Na razie producenci nie wiedzą, czy uda im się wywiązać z kontraktów – mówi Luis Fernando Rubio. 

Kampania sprzedażowa czosnku w Hiszpanii rozwija się w szybkim tempie. Producenci muszą rezygnować z podpisywania nowych kontraktów z europejskimi klientami, ponieważ obawiają się, że będą mieli problemy z wywiązaniem się z już zawartych umów. – Boimy się, że nie będziemy w stanie wywiązać się z umów, jeśli przyjmiemy każde zamówienie płynące ze świata – mówi Luis Fernando Rubio, z Narodowego Stowarzyszenia Producentów Czosnku. 

Według Rubio dobre tempo sprzedaży, bardzo podobne do zeszłorocznego oraz ograniczone zapasy pozwolą na zakończenie sezonu z pustymi magazynami. – Zarówno ceny rynkowe jak i te zapisane w kontraktach są stabilne, z niewielkimi wzrostami w przypadku kontraktów otwartych. Wygląda na to, że taka sytuacja potrwa do końca marca, kiedy to Chińczycy dostarczą na rynek pierwszy, świeży czosnek – tłumaczy specjalista.

Wzrost cen czosnku w ciągu ostatnich dwóch lat, spowodowany głównie spekulacjami w Chinach, jest korzystny dla hiszpańskich producentów i eksporterów. Na azjatyckich zawirowaniach korzysta również Argentyna, która także dostarcza znaczne ilości czosnku na światowy rynek. 

Dobra koniunktura pociągnie za sobą zwiększenie areału upraw. Hiszpanie przewidują wzrost powierzchni nasadzeń wczesnego czosnku o 15-20%, a fioletowego (tzw. Purple garlic), o 20-25%.   Dobre warunki pogodowe, które panowały po posadzeniu wczesnych odmian czosnku, dobrze rokują na następny sezon. – Ostatnie deszcze bardzo dobrze zrobiły plantacjom wczesnego czosnku. W tym tygodniu będziemy kontynuować sadzenie ręczne i zautomatyzowane fioletowego czosnku – wyjaśnia Rubio. 

Źródło: freshplaza.com

30. kwiecień 2024 16:52