StoryEditor

Coraz mniej herbicydów coraz więcej pielników w uprawie warzyw i truskawek i innych roślin - zapis webinarium

12.05.2021., 00:00h

Wczoraj wieczorem odbyło się nasze webinarium organizowane we współpracy w redakcją PROFI - "Coraz mniej herbicydów coraz więcej pielników w uprawie warzyw i truskawek i innych roślin”. W naszym studio rozmawialiśmy o najnowszych rozwiązaniach technicznych w zakresie mechanicznego zwalczania chwastów. Oglądaj zapis webinarium pod artykułem!

O mechanicznych sposobach na utrzymanie plantacji truskawek w czystości opowiedział Cezary Kozak, który od wielu lat uprawia ekologiczne truskawki na 30 ha na Lubelszczyźnie.  Zauważył, że kluczem do sukcesu jest właściwe przygotowanie pola pod uprawę truskawek. 

- Truskawka ma niewielkie wymagania glebowe, jednak właściwe dobranie stanowiska sprzyja dobremu wzrostowi roślin. W systemie uprawy ekologicznej możemy ograniczać występowanie chwastów jedynie poprzez zabiegi mechaniczne lub pielenie – powiedział Cezary Kozak.

Bardzo ważnym elementem jest także dobór właściwego przedplonu. Jak wyjaśniał pan Cezary, dobrymi przedplonami są zboża, rzepak ozimy, gorczyca, łubin wyka, peluszka. 

- Wprowadzają cenny azot wiązany z powietrza. Gorczyca pozostawia bardzo dobry przedplon pod truskawkę - powiedział.

Za złe przedplony uznaje się natomiast tytoń, malinę, len, pomidor, gdyż są łatwo porażane przez grzyb Verticilium dahliae, wywołujący groźną chorobę.

- Kilka lat temu nie zachowałem odpowiedniego płodozmianu. W konsekwencji musiałem zlikwidować 4,5 ha truskawki, bo pojawiła się choroba systemu korzeniowego – powiedział rolnik. 

Dodał, że truskawka ma bardzo płytki system korzeniowy, dzięki czemu dobrze znosi wysoki poziom wody gruntowej. Z kolei przy niskim poziomie wody gruntowej i braku opadów konieczne jest nawadnianie.

- Jestem zwolennikiem nawodnienia kropelkowego, gdyż nie przyczynia się do wzrostu presji chorób grzybowych, a poprzez fertygację można podać pożywki. A poza tym wilgoć jest tylko pod rośliną, więc nie dostarczymy wody chwastom w międzyrzędziach – powiedział Kozak.
 
Zaznaczył, że truskawka wymaga gleb lekko kwaśnych, optymalne dla jej uprawy jest pH 5,5-6,5. Na glebach zarówno bardziej kwaśnych, jak i zasadowych roślina słabiej rośnie i owocuje. 

- Kiedyś przez wyższe pH musiałem zlikwidować plantację, bo rośliny dużo słabiej rosły, miały chlorozy – wyjaśnił.

Plantator zachęcił także do zakładania plantacji truskawki na podniesionych zagonach. To zdecydowanie ogranicza występowanie chwastów, bo w międzyrzędziach można zastosować grubą warstwę słomy. Poza tym do zalet takiego systemu uprawy należy wzrost plonu, dłuższa żywotność plantacji, ograniczenie chwastów, lepszy przewiew plantacji (nie gniją owoce, jest mniej chorób) i czyste owoce. Do rozkładania agrowłókniny pan Cezary używa maszyny własnej konstrukcji. 

Z kolei w uprawie truskawek w gruncie istnieje możliwość zastosowania nawozów posypowych i przeprowadzenia wszystkich zabiegów agrotechnicznych. – Przy włókninie nie podjedziemy pielnikiem tak blisko truskawki – zaznaczył Kozak.

Do odchwaszczania truskawki plantator stosuje własnej konstrukcji pielniki. Ma też pielnik firmy Solan, wyposażony w gęsiostópki i wałki. 

- Osłony można tak ustawić, że w momencie piełaczowania żadne bryły czy resztki nie przysypią krzaczka truskawek. Poza tym mam w pielaczu zamontowane dozowniki nawozów – wyjaśnił.

Dodał, że mechaniczne odchwaszczanie redukuje ilość szkodników w glebie. Do ich mniejszej liczby przyczyni się także dobór stanowiska. W przypadku pędraków, warto dobierać pola oddalone od lasów liściastych. Z kolei duża liczba uprawek i poplon z roślin fitosanitarnych wpływają na ograniczenie opuchlaka. Mechaniczne odchwaszczanie obniża także presję ze strony sprawców chorób grzybowych.  

Warto też wybrać takie odmiany truskawek do uprawy ekologicznej, które są łatwe do odchwaszczania. Zdaniem pana Cezarego taką odmianą jest Grandarosa. - Tu można podchodzić bliżej z radełkami podczas odchwaszczania – zaznaczył.


Jeśli zaś chodzi o opłacalność produkcji ekologicznej, jest to składowa wielu czynników. Pan Cezary oszacował, że przeciętny koszt utrzymania hektara plantacji wynosi ok. 20 tys. rocznie. Z kolei przychód może dochodzić do 160 tys. zł/ha.

Dlaczego warto stosować pielniki? 

Natomiast dr Artur Jakubek dokonał przeglądu rynku pielników do uprawy warzyw, truskawek i innych roślin. Podzielił korzyści ze stosowania pielników na trzy kategorie. Pierwszą z nich są zalety agronomiczne. Należą do nich: likwidacja chwastów, mniejsze straty wody, napowietrzenie gleby, wymieszanie nawozu i mniejsza aktywność szkodników. Z kolei do korzyści ekonomicznych zaliczył: mniejsze zapotrzebowanie na nawóz, ograniczenie kosztów ręcznego odchwaszczania i mniejsze koszty na środki chemicznej ochrony. Wśród korzyści środowiskowych wymienił brak herbicydów, precyzyjne dawkowanie nawozów i środków ochrony roślin oraz mniejszą erozję powierzchniową gleby. 

Dr Jakubek rozpoczął przegląd pielników od pielniko-obsypnika Norma marki Bomet dedykowanego do uprawy warzyw, truskawek, kukurydzy i ziemniaków. Przeznaczony jest on do redlin do 60 cm wysokości, a szerokość międzyrzędzi może wynosić od 62,5 do 75 cm. 

Kolejnym narzędziem do mechanicznego zwalczania chwastów jest spulchniacz-chwastownik - Aktywator marki Expom Krośniewice. Przeznaczony jest on do mechanicznego niszczenia chwastów w uprawie zbóż, ziemniaków, kukurydzy, rzepaku, buraków i większości warzyw. Napowietrza też glebę. Po zamocowaniu na dwóch ostatnich rzędach zębów specjalnych zagarniaczy może służyć do pielęgnacji łąk i pastwisk. 

Z kolei Astra – brona wirnikowa służy do spulchniania gleby i usuwania chwastów. Może być stosowana we wszystkich warunkach glebowych, szczególnie przydatna jest do silnie wyschniętej gleby. Brona może być stosowana przy wysokości roślin 10-25 cm. 

W walce z chwastami sprawdza się m.in. Eko-pielnik „Łuczak”. Jest przeznaczony do międzyrzędzi od 20 do 150 cm lub na redlinach i zagonach. Powstaje na życzenie klienta – ma on możliwość pełnej konfiguracji. Wśród dodatkowych atutów pielnika dr Jakubek wymienił możliwość wysiewu nawozu i środków ochrony roślin tylko na rzędy uprawne. 

Podobny konstrukcyjnie jest też Ekopielnik Krukowiak. Jest on przeznaczony do odchwaszczania upraw rzędowych i może być dostosowany do indywidualnych potrzeb rolnika. Możliwe jest jego wyposażenie w systemy automatycznego prowadzenia. Ekopielnik oferowany jest w trzech szerokościach roboczych: 4,9, 6,9 oraz 9,4 m.

Kolejnym polecanym pielnikiem jest Solan Lublin. Jest on przeznaczony do odchwaszczania szerokiej gamy upraw: ziemniaków, pomidorów, fasoli, sałaty, truskawki, słonecznika, tytoniu i kukurydzy. Szerokość międzyrzędzi wynosi od 20 do 90 cm. Pielnik posiada możliwość podsiewu nawozu.  

Z kolei sekcja robocza Gaspardo oferuje rozstaw w trzech szerokościach 45-50 cm,  60 cm, 70-75 cm w zależności od liczby elementów zainstalowanej na sekcji. Gaspardo oferuje kilka modeli pielników oraz specjalną przystawkę Guida Intelligente. 

Kolejne pielniki to Vibro Crop i Vibro Crop Intelli firmy Kongskilde. Z kolei marka Monosem oferuje pielnik Multicrop do pielenia dużych upraw, a Bednar FMT– Bednar Row Master RN z elektroniczną samokontrolą prowadzenia culti-cam. Jednym z bardziej zaawansowanych pielników jest też Garford Robocrop InRow Weeder z redlicą sterowaną na bazie obrazu z kamer. Każda z kamer obejmuje pas o szerokości 2 m. 

Dr Jakubek podał też trzy przykłady robotów-pielników, które w przyszłości będą wykorzystywane do odchwaszczania: FarmDroid, BlueBob, Fendt Xaver.  

Steketee: mechaniczne zwalczanie chwastów

Marka Steketee powstała w 1930 – od samego początku była skupiona na produkcji narzędzi do pielenia. W 2018 roku została zakupiona przez firmę Lemken. Główną korzyścią z tego przejęcia ma być usprawnienie obsługi posprzedażowej. 

Podczas naszego webinarium Mikołaj Szembek z firmy Lemken przedstawił podstawy konfigurowania pielników do gospodarstw. Zaznaczył, że przy planowanym zakupie należy sprecyzować oczekiwania dotyczące: rozstawu kół w ciągniku, szerokości ogumienia, głębokości pracy pielnika, elementów roboczych, kopiowania terenu i wyłączania sekcji roboczych w pracy na klinach. 

Wśród rodzajów narzędzi w pielnikach Mikołaj Szembek wymienił narzędzia pielące: noż kątowy, nóż pielący
i gęsiostopkę. Zaznaczył, że w zależności od zadania wyróżnia się następujące rodzaje uchwytów (słupic): sztywny, sprężysty, zęby sprężyste.

Do narzędzi ochronnych dla roślin zalicza się pielniki, które w zależności od potrzeb mogą być wyposażone w talerze ochronne i blachy ochronne. 

Firma Lemken oferuje kilka pielników, m.in. EC-Weeder - pielnik dopasowany do indywidualnych potrzeb oraz EC-Space, który charakteryzuje się szybkim i łatwym ustawieniem narzędzia dla różnych odstępów pomiędzy rzędami i różnych stadiów wzrostu. Kolejnym produktem jest IC-Light. To inteligentny pielnik z systemem rozpoznawania pojedynczych roślin. Z kolei EC-Steer posiada równoległą ramę przesuwną dla każdego pielnika. IC-Weeder to inteligentny pielnik z systemem rozpoznawania pojedynczych roślin. W portfolio firmy znajduje się także EC-Ridger, czyli przyjazna dla redlin i roślin uprawnych maszyna do formowania redlin. Natomiast EC-Spray gwarantuje oszczędną i zrównoważoną aplikację pasmową. 

Do zbóż i ziemniaków – chwastownik APV VS

W ramach naszego webinarium dyskutowaliśmy o szerokiej palecie maszyn dostępnych na rynku – od prostych pielników mechanicznych pracujących w szerokich międzyrzędziach, po zautomatyzowane maszyny, które mogą pracować między pojedynczymi roślinami w rzędzie. Jedną z przedstawianych maszyn była brona – chwastownik VS firmy APV, szerzej znanej polskim rolnikom jako producent siewników do poplonów oraz sprzętu do pielęgnacji użytków zielonych.
Zasada działania austriackiej brony opiera się na wyprofilowanym elastycznym zębie, którego naciąg decyduje o intensywności pracy maszyny. Opcjonalnie zęby mogą być wyposażone w trudnościeralne elementy z węglika spiekanego które wydłużają czas pomiędzy wymianami zębów. 

Kluczem do prawidłowej pracy maszyny jest sztywny montaż modułów na ramie (prześwit 45 cm) oraz (szczególnie w pracy w zbożach) zapewnienie równomiernego naciągu wszystkich zębów. Jak mówił Witold Kałuża – doradca klienta w firmie APV – najważniejszym parametrem podczas pracy chwastownikiem jest utrzymanie głębokości pracy, która dzięki kołom podporowym z tyłu maszyny może mieścić się w przedziale od 1 do 3 cm. 

Dopasowywanie się zębów do powierzchni uprawy ma szeroki zakres, na naszym webinarium brona została przedstawiona również jako narzędzie do zwalczania chwastów w redlinach. Według producenta kształt elementu roboczego zapewnia jego optymalną pracę, nawet gdy ząb pracujący w górnej części redliny jest odchylony pod dużym kątem od pierwotnej pozycji. 

Ręczne wyłączenie poszczególnych zębów, umożliwia pracę broną w międzyrzędziach. Brona oprócz z niszczenia kiełkujących roślin chwastów, kruszy skorupę w wierzchniej warstwie gleby co umożliwia właściwym roślinom łatwiejsze wschody.
Jak podkreśla ekspert z firmy APV, zabiegi mechanicznego zwalczania chwastów wymagają pracy w określonych warunkach pogodowych. Do takich zaliczamy ciepłe dni w godzinach południowych, wtedy odporność chwastów na wyrywanie jest najniższa. 

Zapraszamy do oglądania zapisu webinarium!


20. kwiecień 2024 05:49