StoryEditorPepper Cafe – Grabowa

Nowe odmiany papryki typu blok, zalecenia ochrony biologicznej, profesjonalne rozsady– to tematy spotkania Pepper Cafe.

31.10.2022., 08:00h
dr Piotr Bucki<br/>fot. Buckidr Piotr Bucki
fot. Bucki
Tradycyjnie co roku firma Bayer, właściciel marki Seminis, organizuje spotkanie dla producentów papryki w rejonie zagłębia uprawy tej rośliny. W tym roku odbyło się w gospodarstwie Marleny i Przemysława Greliaków w miejscowości Grabowa k. Potworowa. Współorganizatorami były firmy rozsadowe: Grupa Mularski i GPR Krasoń, a także Koppert.

Jedna z najwcześniejszych odmian na rynku

– W ofercie firmy są dwie odmiany czerwonej papryki typu blok Maximinus i Caravaggio, a od jesieni w sprzedaży pojawi się nowość Argaman – wyjaśniła Karolina Misztal (Bayer).

image

O odmianach czerwonej papryki typu blok mówiła Karolina Misztal (Seminis).

FOTO: fot. Bucki
  • Maximinus to jedna z najwcześniejszych odmian na rynku, o średnim wigorze i sile wzrostu. Ze względu na generatywny typ wzrostu zaleca się zerwać pierwsze owoce "na zielono", bez utraty wczesności i jakości pierwszych, w pełni wybarwionych owoców. Odmiana jest też często wybierana do późniejszych nasadzeń ze względu na szybkość wiązania i wybarwiania się owoców. Owoce Maximinus wyróżniają się głębokim czerwonym kolorem i dobrą przydatnością do marketów.
  • Późniejsza (o kilka dni) jest Caravaggio. Odmiana ma silniejszy wigor i siłę wzrostu. Charakteryzuje ją dobra reakcja na warunki stresowe oraz dobre wiązanie owoców na każdym piętrze. Szybko się wybarwia od momentu tzw. pierwszej smugi. Ma dobrze rozbudowany system korzeniowy i zachowany balans generatywno-wegetatywny.
image

Odmiana Caravaggio równomiernie zawiązuje owoce na każdym piętrze.

FOTO: fot. Bucki
  • Nowa odmiana Argaman jest jeszcze późniejsza, o dużej sile wzrostu i mocnym wigorze. Ma szeroki pakiet odporności, co w polskich warunkach uprawy (często w monokulturze) jest potrzebne. Wykazuje średnią odporność na nicienie, co jest bardzo istotnym czynnikiem i wpływa na jakość i wydajność plantacji. Mocny system korzeniowy powoduje, że objawy więdnięcia i zamierania roślin są coraz rzadszym zjawiskiem. Równomiernie na kolejnych piętrach wiąże duże owoce o masie ponad 300 g. Mają grubą ściankę i intensywnie czerwony kolor. Nie tracą na jakości i intensywności wybarwiania się w trakcie sezonu.
image

Argaman – nowość w portfolio Seminis.

FOTO: fot. Bucki

Żółty blok, o wysokim potencjale plonowania

Z kolei propozycją w segmencie żółtego bloku jest odmiana pod numerem SVPB1008 – silnie rosnąca, o wysokim potencjale plonowania (tworząca duże owoce o grubej ściance). Jest stosunkowo wczesna w porównaniu ze standardami rynkowymi. Bardzo szybko przebarwia się na żółto.

– Wiąże od pierwszego piętra owoce wysokiej jakości, które nie zakleszczają się i mają dłuższy ogonek przy szypułce, dzięki czemu łatwiej można je zbierać, a praca wokół roślin jest łatwiejsza. SVPB1008 dobrze znosi wysokie temperatury – mówiła Monika Buława (Seminis).

image

Gospodarze spotkania – Marlena i Przemysław Greliakowie w towarzystwie Moniki Buławy z firmy Seminis.

FOTO: fot. Bucki

Biologia konieczna - malejąca liczba dopuszczonych substancji czynnych

– Prowadzenie ochrony biologicznej papryki w tunelach foliowych będzie w najbliższej przyszłości nieuchronne – mówił Tomasz Domański z firmy Koppert. Coraz większa presja agrofagów, malejąca liczba dopuszczonych substancji czynnych, a także problemy z dotarciem cieczy roboczej do trudno dostępnych miejsc w roślinie, np. pod kwiatem – to główne czynniki, które będą wyznacznikiem trendu zrównoważonej produkcji.

Ochrona biologiczna diametralnie różni się od chemicznej tym, że skutków jej zastosowania nie widać od razu i początkowo trzeba się z tym liczyć. Dlatego do budowania populacji pożytecznych organizmów należy przystąpić wcześniej, tj. na początku sezonu, gdy temperatura w nocy nie spada poniżej 12°C. Jest to temperatura minimalna, niezbędna do rozmnażania się Amblyseius swirskii i Orius laevigatus, które żywią się wciornastkami i przędziorkami. Aby w pełni ochronić plantację przed tymi szkodnikami, warto wprowadzić oba ww. pożyteczne organizmy, ponieważ roztocz A. swirskii zaczyna żerować już od początku introdukcji, lecz żywi się tylko wciornastkami w młodocianej fazie rozwoju. Zwalcza również jaja i larwy mączlików. Można go zastosować, zawieszając saszetki wypełnione mikrohodowlą z inertnym materiałem nośnym lub bezpośrednio rozprowadzić na roślinach. W papryce poleca się typowo Swirskii Ulti-Mite.

Z kolei O. laevigatus w preparacie Thripor-L żywi się zarówno larwami, jak i osobnikami dorosłymi wciornastków. Efekty jego obecności są widoczne dopiero po ok. miesiącu od wprowadzenia (cykl życia trwa najczęściej 24–28 dni). Gdy tylko populacja tego drapieżnego pluskwiaka się rozwinie, wciornastki nie sprawiają większych problemów. W tym roku oba gatunki zostały wprowadzone do uprawy papryki w gospodarstwie pana Przemysława przez bezpośrednią aplikację luzem.

image
Choroba szalonych korzeni – jak chronić uprawy ogórka?

Do tuneli często nalatują także mszyce. Wysoki poziom bioróżnorodności powinien wystarczyć do ograniczenia ich populacji, chyba że naturalny balans został zachwiany, a liczba drapieżnych pożytecznych owadów (np. bzygów i złotooków) zredukowana jest wskutek prowadzenia intensywnej ochrony chemicznej środkami zawierającymi abamektynę czy pyretroidy. Do zwalczania gąsienic uszkadzających paprykę polecany jest np. Dipel WG.

Rozsady od specjalistów

Rozsada papryki odmian Maximinus i Caravaggio wg danych sprzedażowych w tym roku znalazła się na liście pięciu najchętniej wybieranych przez producentów. Rozsada papryki oferowana przez Grupę Mularski jest dostępna od 8.–9. tygodnia w postaci siewki w wielodoniczkach "240" i od 20 kwietnia standardowa rozsada w "150", a także w kostce torfowej o wymiarach 4 × 4 cm. Ta ostatnia ma 6 w pełni rozwiniętych liści i jest gotowa do bezpośredniego sadzenia. Jedynym utrudnieniem w jej przypadku jest konieczność rozszerzenia redliczek podczas sadzenia, tak by dno rzędu, które nacina sadzarka, było gładkie, a nie stożkowe, gdyż wówczas nie ma problemu z przyjęciem się rozsady.

– W zeszłym roku wyprodukowalismy ponad 400 mln szt. rozsady warzyw gruntowych i szklarniowych – mówił Krzysztof Kucharski z Grupy Producentów Rozsad Krasoń. Firma oferuje siewki papryki w tacy 285-otworowej już od połowy lutego, a od marca wykształconą rozsadę, około 50-dniową w tacach złożonych z 40 otworów oraz 25-dniową w tacy 150. Jako jedyni w Polsce mogą produkować rozsadę z certyfikatem ekologicznym. Nowy cennik ustalony będzie na początku listopada. 

image
PRZYJAZNA HURTOWNIA

W paprykowym zagłębiu - Rol-Mar Marek Pankowski

W trudnej sytuacji dla producentów papryki, trzeba postawić na zwiększenie produktywności roślin.

To główna myśl, która towarzyszyła wystąpieniu Krzysztofa Grzyba.

– Obecnie, w trudnej sytuacji dla producentów papryki, trzeba postawić na zwiększenie produktywności roślin. Wydaje się niemożliwe dorównanie holenderskiej produkcji i osiąganemu plonowi papryki w wysokości nawet 20 kg/m2 (średnio 17 kg). Aby utrzymać się na rynku i konkurować ceną, produkcja musi być bardziej ekonomiczna, tj. taka, by dostosować nawożenie do aktualnych potrzeb roślin na każdym etapie rozwoju i osiągnąć minimum 10 kg owoców z m2. Powinniśmy skupić się na analizie gleby i dawce startowej, a ponadto zainwestować w urządzenia pozwalające na ocenę EC (konduktometr) i pH (pehametr), gdyż stanowi to połowę sukcesu produkcji – mówił Krzysztof Grzyb.

"Na start" papryce należy zapewnić (mg/dm3):

  • 60 N, 50 P,
  • 160–170 K,
  • 30 Mg i 1200 Ca, co prawda poradzi sobie nawet przy wyższych dawkach, ale gleba będzie zasolona.
  • Ponadto należy jej łącznie podawać nawozy z dwóch oddzielnych zbiorników, np. wapń i siarczany.

Rośliny papryki wykazują, wg prelegenta tzw. kod opóźniony, co oznacza, że efekty nawożenia nie są widoczne od razu. Polecił zwracanie uwagi na EC nawozów, które powinno być wyższe niż 1, a także wprowadzanie do gleby pożytecznych organizmów i polepszaczy glebowych, w celu lepszego rozbudowania systemu korzeniowego roślin. 

dr Piotr Bucki

23. kwiecień 2024 18:36