StoryEditorErwinia – katastrofa na plantacji kapusty

Jak walczyć z chorobami bakteryjnymi w uprawie kapusty? Agrotechnika, odmiany tolerancyjne i ochrona chemiczna

21.12.2022., 11:31h
Sławomir Głuszek, IO w Skierniewicach<br/>fot. SzyperekSławomir Głuszek, IO w Skierniewicach
fot. Szyperek
Spośród wielu chorób szczególnie kłopotliwe są bakteriozy powodowane przez bakterie z rodzajów Erwinia (Pectobacterium), Pseudomonas, czy Xanthomonas. Walka z chorobami bakteryjnymi nie jest prosta, ponieważ musi opierać się przede wszystkim na odpowiedniej agrotechnice, odpornych lub tolerancyjnych odmianach, zaprawianiu nasion, czy stosowaniu ochrony chemicznej. W ostatnich latach znaczenie zyskuje także ochrona biologiczna.

Erwinia – sprawca mokrej zgnilizny bakteryjnej kapusty

Mokra zgnilizna bakteryjna kapusty jest jedną z najważniejszych przyczyn strat pozbiorczych tego warzywa. Chorobę wywołują bakterie Erwinia carotovora subsp. carotovora (obecnie nazywana Pectobacterium carotovorum), choć sprawcą tej choroby są też patogeniczne gatunki bakterii z rodzaju Pseudomonas. Erwinia carotovora subsp. carotovora jest Gram-ujemną bakterią pektolityczną, czyli powodującą rozpad pektyn scalających komórki roślinne i gnicie tkanek. Objawami choroby są miękkie, mięsiste zmiany o nieprzyjemnym zapachu w łodydze lub u podstawy główki. Jej rozwojowi sprzyja długotrwała wilgotna pogoda, czy okresy intensywnego deszczu. Rozwój choroby zachodzi intensywnie w temperaturach od 25 do 35°C, zaś optymalną dla bakterii temperaturą jest 30°C.

image

Kapusta wygląda na zdrową.

FOTO: fot. Szyperek
image

Jednak po odłamaniu od "nogi" widać porażenie.

FOTO: fot. Szyperek

Gdzie bytuje bakteria Erwinia?

Komórki bakterii w glebie przebywają na resztkach roślinnych, ponadto mogą bytować na roślinach żywicielskich, bez wywoływania na nich objawów chorobowych. Odnotowano także ich obecność w jelitach owadów roślinożernych, które w określonych warunkach mogą być wektorami choroby. Erwinia poraża rośliny przez różne uszkodzenia, drobne rany, czy ślady po żerowaniu owadów. Ponadto bakterie te rozwijają się na powierzchni liści i porażają je przez aparaty szparkowe. Z zaatakowanych liści przez wiązki przewodzące ogonka (ksylem) porażają łodygę kapusty. Bakteria często powoduje infekcje wtórne w roślinach pierwotnie porażonych przez inne bakterie, w szczególności przez Pseudomonas.

image

Tak w środku wygląda wnętrze głąba.

FOTO: fot. Szyperek
image

Tak w środku wygląda wnętrze głąba.

FOTO: fot. Szyperek

Jakie warzywa atakuje Erwinia?

Mokra zgnilizna bakteryjna jest pospolitą chorobą wszystkich gatunków warzyw. Poza kapustą głowiastą, która jest najczęściej porażana w czasie przechowywania, dużą wrażliwość na mokrą zgniliznę wykazuje kapusta pekińska w okresie tworzenia główek oraz róże brokułu i kalafiora.

Zapobieganie mokrej zgniliźnie bakteryjnej kapusty

Ponieważ w Polsce nie ma obecnie zarejestrowanych bakteriocydów przeciwko mokrej zgniliźnie, ochrona przed porażeniami roślin przez Erwinia powinna opierać się głównie na profilaktyce. Przede wszystkim konieczne jest stosowanie odpowiedniego reżimu sanitarnego, by zapobiec przypadkowemu przenoszeniu bakterii przez narzędzia czy inne materiały.

Do sadzenia koniecznie należy wybierać wolny od chorób materiał. Podczas sadzenia bezwarunkowo należy unikać uszkodzenia roślin, ponieważ wszelkie rany mogą stać się drogą wniknięcia patogenów do wnętrza rośliny.

W przypadku prowadzonych już upraw, konieczne jest zwalczanie owadów, które mogą uszkadzać rośliny i przenosić bakterie, powodujące mokrą zgniliznę. Ponadto rozwojowi choroby może sprzyjać deszczowanie, szczególnie w czasie wysokich temperatur. Czasem zaleca się stosowanie linii kroplujących do podlewania, by ograniczyć zwilżanie główek kapusty w czasie nawadniania. Zbiory najlepiej prowadzić podczas suchej pogody. Koniecznie należy też niszczyć resztki pozbiorcze na polu lub usuwać je z niego.

{embed-gallery-1_class}{embed-gallery-1}85356{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}85357{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}85358{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}85359{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}85361{/embed-gallery-1}{/embed-gallery-1_class}

Zwalczanie bakterii Erwinia

W tradycyjnym zwalczaniu Erwinia w kapuście warto przede wszystkim zastosować produkty miedziowe. W niektórych krajach do ograniczania rozwoju Erwinia stosowana jest cyprofloksacyna, jednakże w Polsce stosowanie antybiotyków i chemioterapeutyków w uprawie roślin jest zabronione.

W przeszłości jednym ze środków zalecanych do ochrony kapusty przed mokrą zgnilizną był ekstrakt lub wyciąg z pestek grejpfruta, dostępny w handlu pod nazwą Grevit. Jednakże produkt ten w związku z interpretacją przepisów unijnych dotyczących substancji czynnych wypadł z krajowej listy środków ochrony roślin.

Jakie produkty są dostępne na rynku?

  • Obecnie dostępne na rynku produkty oferowane są jako naturalne stymulatory wzrostu, ponieważ ekstrakty z pestek owoców cytrusowych poza działaniem biobójczym, indukują także mechanizmy odporności roślin. Dlatego na rynku znalazły się takie produkty, jak np. Septovital 200 SL, który jest ekstraktem z pestek grejpfrutów. W okresie największego zagrożenia rośliny można opryskiwać ekstraktem w dawce 1,5 l/ha, aby zwiększyć efektywność zabiegu, warto do cieczy roboczej dodawać adiuwant.
  • W ochronie kapusty głowiastej zarejestrowano kilka preparatów opartych na oleju z pomarańczy (Limocide, Pesticol, PREV-AM, PREV-BIO), które wykazują działanie owadobójcze i grzybobójcze. Jednakże niewiele jest informacji jednoznacznie wskazujących na efektywność oleju z pomarańczy przeciwko Erwinia.
  • Efektywne przeciwko Erwinia okazują się inne olejki eteryczne, uzyskiwane z roślin aromatycznych. Przykładem jest olejek goździkowy.
  • Okazuje się, że działanie przeciwko Erwinia wykazuje także propolis. Zawdzięcza to obecności organicznych związków lotnych. W badaniach odnotowano, że propolis hamuje wzrost tych bakterii w dawce 0,95 g na litr wody.
  • Wśród produktów mikrobiologicznych trudno znaleźć bakteriocydy, przeznaczone do zwalczania porażeń bakteriami E. carotovora. Nie oznacza to jednak, że nie można ich wykorzystać. Po pierwsze, niektóre produkty mikrobiologiczne zawierające pożyteczne bakterie mogą indukować odporność roślin przeciwko tym bakteriom.
  • W badaniach właściwości takie wykazały m.in. bakterie Pseudomonas chlororaphis oraz bakterie z rodzaju Bacillus. Ta pierwsza bakteria wydziela do środowiska substancje chemiczne, które indukują odporność roślin przeciwko Erwinia. Jest składnikiem aktywnym produktu Cerall od firmy Koppert.
  • Z kolei bakterie Bacillus są powszechnie stosowane w uprawie roślin, w tym kapusty. Przykładem jest bakteria B. amyloliquefaciens QST 713, która jest składnikiem zarejestrowanego do uprawy kapusty biofungicydu Serenade ASO. W badaniach wykazano, że poza indukowaniem mechanizmów obronnych w roślinie, zawarta w produkcie bakteria wykazuje aktywność przeciwko Erwinia w uprawach roślin kapustnych, w tym w kapuście. Tę antybakteryjną aktywność zawdzięcza ona wydzielanym do środowiska dipeptydom i oligopeptydom, czyli niskocząsteczkowym związkom białkowym. By uzyskać najlepszą efektywność, zaleca się, by oprysk biofungicydem wykonać prewencyjnie w momencie, kiedy warunki pogodowe zaczynają sprzyjać rozwojowi patogenu. Zabieg zaleca się powtarzać co 7–10 dni.
  • Mało tego, okazało się, że aktywność przeciwko Erwinia wykazują też stosowane do ochrony przed owadami bakterie B. thuringiensis. Wydzielają do środowiska cząsteczki, które zaburzają komunikację między komórkami Erwinia, na skutek czego te nie są w stanie uruchomić swoich mechanizmów wirulencji. Dzięki temu działają one prewencyjnie, nie dopuszczając do rozwoju symptomów chorobowych lub znacznie opóźniając ich pojawienie się. A lista produktów zawierających bakterie B. thuringiensis dopuszczonych do ochrony kapusty liczy 8 pozycji.

image
Porównania z pierwszej ręki

Czym różni się program ochrony warzyw w Holandii od tego stosowanego w Polsce?

Zapobieganie stratom w okresie przechowywania

Ponieważ Erwinia powoduje duże straty w przechowalniach, warto też dezynfekować magazyny przed złożeniem w nich główek.

Główki kapusty przeznaczone do krótkiego transportu lub przechowywania powinny być nieuszkodzone mechanicznie i możliwie suche. Z kolei do długiego przechowywania należy wybierać nieprzerośnięte i nieprzejrzałe główki kapusty, z dobrą okrywą woskową na powierzchni liści. W niektórych zachodnich poradnikach zaleca się przekładanie główek słomą lub grubym papierem, by unikać bezpośredniego kontaktu między nimi.

Do ochrony pozbiorczej można wykorzystać wyciągi roślinne. W badaniach nad zwiększaniem trwałości kapusty okazało się, że smarowanie miejsc obcięcia główek wyciągiem z liści gujawy lub wyciągiem z trawy cytrynowej hamuje zarówno pierwotne, jak i wtórne infekcje powodowane przez Erwinia i ogranicza straty przechowywanych warzyw.

 

Sławomir Głuszek, IO w Skierniewicach

fot. Szyperek

20. kwiecień 2024 15:01